Nie zdziwiłbym się gdyby Adam Bielan odgrywał istotną rolę w kampanii prezydenckiej - zasugerował dziś wicepremier, lider Porozumienia Jarosław Gowin pytany, czy europoseł będzie rzecznikiem kampanii ubiegającego się o reelekcję prezydenta Andrzeja Dudy.
- O godz. 13.00 pan prezydent ogłosi skład swojego sztabu wyborczego. Mogę powiedzieć tylko tyle, że Adam Bielan jest jednym z najbardziej profesjonalnych polskich polityków, świetnym znawcą polityki międzynarodowej, ale też świetnym ekspertem od kampanii wyborczych. Nie zdziwiłbym się, gdyby pan marszałek Bielan odgrywał istotną rolę w kolejnej kampanii prezydenckiej
- powiedział Gowin odpowiadając na pytanie w radiowej Jedynce.
Gowin podkreślił, że zbliżające się wybory prezydenckie będą bardzo ważne, gdyż zadecydują także o tym, czy będą kontynuowane działania, które od czterech latach realizuje Zjednoczona Prawica.
- Trzeba wziąć pod uwagę wiarygodność naszego obozu. Przez poprzednie cztery lata Polska była liderem w Unii Europejskiej jeżeli chodzi o tempo rozwoju gospodarczego. Równocześnie realizowaliśmy najszersze programy społeczne, jak Rodzina 500+. Uczyniliśmy też z Polski najbezpieczniejszy kraj w Europie, poziom przestępczości i zagrożenia terrorystycznego oraz militarnego z zewnątrz jest najniższy. Doceniają to turyści i eksperci - mówił Gowin.
Zaznaczył jednak, że wszystkie te programy będą mogły być kontynuowane z dotychczasowym rozmachem tylko wtedy, gdy obecny rząd będzie mógł liczyć na dobrą współprace z przyszłym prezydentem.
- Nie zna czy to, że (prezydent -red.) wszystko będzie akceptował, czasami będzie kontrował. W minionej kadencji prezydent Andrzej Duda zawetował dwukrotnie więcej ustaw niż jego poprzednik Bronisław Komorowski
- stwierdził Gowin. Dodał, że w przypadku Andrzeja Dudy możemy być jednak pewni, że "jego decyzje będą podyktowane względami merytorycznymi i nie będzie niczego robił na złość ekipy rządzącej, tylko będzie się kierował interesem Polaków".
Gowin mówił też, że wszystkie badania pokazują, iż będzie druga tura wyborów prezydenckich, w której zmierzą się Andrzej Duda i kandydatka PO Małgorzata Kidawa-Błońska.
- Druga tura będzie wyrównana, stąd moje apele do sympatyków Zjednoczonej Prawicy, aby się maksymalnie zmobilizować. Musimy być jak jedna pięść - podkreślił. Dodał, że chodzi nie tylko o to, żeby pójść na wybory, ale także przekonywać innych do kolejnej kadencji prezydenta Andrzeja Dudy.