Minister Moskwa uczestniczyła w Toruniu w konferencji "Geotermia dla rozwoju polskich miast i społeczności" w Akademii Kultury Społecznej i Medialnej.
- W Polsce ciągle 43 proc. to jest ciepłownictwo systemowe, 15 mln obywateli. Mimo różnych opinii w Unii Europejskiej, my wszyscy wiemy, że ono jest najbardziej efektywne. (...) I emisyjność jest mniejsza, i koszt na jednostkę jest mniejszy i koszt przesyłu jest mniejszy - w efekcie całe to ciepłownictwo systemowe jest bardziej efektywne i jesteśmy liderem tego rodzaju ciepłownictwa. Niedawno zapraszaliśmy do Polski europejskich komisarzy i urzędników, żeby wytłumaczyć im, na czym polega ten fenomen, pokazywaliśmy też potencjał transformacyjny tego ciepłownictwa z pytaniem, co np. zrobić w Warszawie? Wielka ciepłownia, pytamy urzędników europejskich, co oni proponują jako transformację takiego systemu. Zapadła cisza, po czym odpowiada jeden z urzędników: "może wiatraki w okolicach Wilanowa, może po drugiej stronie, świeci słońce czasem". Pytamy, czy zapewniliby mieszkańców Warszawy i okolic o bezpieczeństwie ciepłowniczym i energetycznym na podstawie tego źródła. Odpowiedź nie padła
– powiedziała minister klimatu i środowiska.
W Polsce 🇵🇱 ciągle 43 % to jest ciepłownictwo systemowe. Mimo różnych opinii w UE 🇪🇺 my wiemy, że ono jest najbardziej efektywne. Niedawno zaprosiliśmy europejskich komisarzy i urzędników by im wytłumaczyć ten fenomen. - minister @moskwa_anna podczas konferencji o geotermii. pic.twitter.com/Jkybj1pJDB
— NFOŚiGW (@NFOSiGW) April 17, 2023
Minister podkreśliła, że w "Strategii dla ciepłownictwa" jako jedno z kluczowych źródeł znalazła się geotermia.
- Znalazło to swoje odzwierciedlenie w finansowaniu. (...) Pierwsze odwierty zawsze są ryzykowne. Mamy dobre analizy, ale nadal nie wiadomo, z czym się zetkniemy w lokalnej rzeczywistości. Dlatego zdjęliśmy z samorządów tę odpowiedzialność i ryzyko. Finansujemy ten pierwszy odwiert - zaznaczyła.
Jak zastrzegła, "nie każde miasta niestety mają swój potencjał geotermalny, więc część będzie czekała na swoją technologię przyszłości. W międzyczasie w tych miejscach będzie przede wszystkim węgiel, biomasa i punktowo gaz" - dodała.
Przyznała, że tam transformacja odbędzie się wtedy, gdy będzie technologia ją umożliwiająca.
- Wszędzie musimy opowiadać o tym, że nasz model transformacyjny jest oparty na naszym potencjale, naszych technologiach, naszych środkach i możliwościach. Będziemy szli swoją, polską ścieżką — przede wszystkim geotermią. Jeżeli potem pojawi się coś dobrego, to będziemy tę technologię jak najbardziej stosować
- podkreśliła.