- Arcybiskup Marek Jędraszewski powiedział o czymś, co jest bardzo ważne - zachęcił nas, by pochylić się nad tematem ekologizmu, czyli nad pewną ideologią z kontekstem społecznym i politycznym – ocenił dziś wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik słowa krakowskiego metropolity. Duchowny nazwał tezy głoszone przez działaczkę ekologiczną Gretę Thunberg "powrotem do Engelsa".
Hierarcha był w środę gościem Telewizji Republika. Podczas bożonarodzeniowego wywiadu duchowny został zapytany m.in. o to, czy ekologizm stoi w sprzeczności z naukami Kościoła Katolickiego, a dokładniej o manifest, który podpisała między innymi szwedzka aktywistka Greta Thunberg, w którym jedną z tez ma być to, że patriarchat jest przyczyną globalnego ocieplenia.
- Można właściwie to skwitować jedną rzeczą: powrót do Engelsa i do jego twierdzeń, że małżeństwo to jest kolejny przejaw ucisku, w jakiejś mierze klasowego a właściwie płciowego (...) i w imię równości trzeba zerwać z całą tradycją, która jest tradycją judeochrześcijańską, bez której my - Europejczycy, właściwie nie zrozumiemy się, bo jesteśmy w tym duchu wychowywani od tysiącleci
- odpowiedział duchowny.
Te słowa arcybiskupa skomentował dziś wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik który wystąpił w programie „Gość Wydarzeń” w telewizji Polsat.
- Warto słuchać arcybiskupa Jędraszewskiego. To człowiek bardzo mądry z ogromną wiedzą i doświadczeniem, filozof, który potrafi na części rozkładać różne teorie. Powiedział o czymś co jest bardzo ważne - zachęcił nas, by pochylić się nad tematem ekologizmu, czyli nad pewną ideologią z kontekstem społecznym i politycznym
- powiedział urzędnik.
Polityk był pytany czy Great Thunberg jest zagrożeniem „dla Polski, albo polskiego Kościoła”.
- Takie rodzaju dyskusje były już znane w latach 60-tych poprzedniego wieku. Greta Thunberg to nie jest żadne nowum, chociaż zastanawia natomiast kto za nią stoi i jaki ma w tym interes. Musimy zapytać o pewną konsekwencję - podchodzenia do tego, że człowiek jest równy w prawach równy zwierzętom
- odpowiedział Wójcik.
- Żeby zrozumieć dlaczego tak nie jest i jednocześnie odpowiedzieć pani posłance Klaudii Jachirze, która zastanawiała się w czym ludzie są lepsi od dzików, zachęcam do czytania Immanuela Kanta. Wtedy zrozumie dlaczego ludzie są istotami ważniejszymi - stwierdził.
Wiceminister ocenił, że abp Jędraszewski w swojej wypowiedzi odnosił się do kontekstu natury filozoficznej. - Co mamy zrobić? Dekarbonizować bez oglądania się na osłony socjalne i na to, czy nie grozi to niepokojowi społecznemu? - pytał. - Ludzie, którzy uważają, że jednym cięciem można zrównoważyć emisję CO2 nie rozumieją pewnych relacji społeczno-gospodarczych. Gdybyśmy zrealizowali to w taki sposób, to Polska stałaby się najbiedniejszym krajem świata - dodał Wójcik.
Według ministra, „nie wolno doprowadzać do rozdźwięku”, między tym co w encyklice „Laudato si” napisał papież Franciszek, a tym co mówił abp Jędraszewski, ponieważ „mówią dokładnie tym samym językiem” - Ekologia, to nie ekologizm - zapewnił.