Vloger Dariusz Matecki zamieścił na Twitterze krótkie nagranie spod jednego z warszawskich sklepów monopolowych, gdzie spotkał grupkę parlamentarzystów Platformy Obywatelskiej w całkiem dobrych humorach. W krótkiej rozmowie rzecznik partii, Jan Grabiec wyjawił, skąd te znakomite nastroje. - Pierwsza miesięcznica bez pochodu to jest naprawdę okazja do świętowania - stwierdził.
Dariusz Matecki zamieścił na swoim twitterowym koncie krótkie nagranie z przypadkowego spotkania z posłami Platformy Obywatelskiej pod jednym z warszawskich sklepów monopolowych. Wśród parlamentarzystów dostrzec można było rzecznika partii, Jana Grabca, Kingę Gajewską oraz Joannę Muchę. Między vlogerem a politykami wywiązała się krótka rozmowa, w której Grabiec starał się wyjaśnić "powody do świętowania".
- Dzisiejszy dzień jest kolejnym, który zbliża nas do przegranej PiS-u, stąd nasze humory
- mówił, odnosząc się do nocnych głosowań sejmowych nad m.in. obniżką uposażeń parlamentarzystów. Jednak chwilę później znalazł inny powód, związany z 97. miesięcznicą katastrofy smoleńskiej:
- Pierwsza miesięcznica bez pochodu to jest naprawdę okazja do świętowania.
Na sugestię vlogera, by to może PO zorganizowała 10 maja pochód upamiętniający ofiary katastrofy smoleńskiej, rzecznik PO odparł:
- Pochód upamiętniający ofiary? To jest jakaś tradycja? Jeśli to jakaś tradycja, to niezwiązana z Polską i katolicyzmem.
Między słowami Kinga Gajewska rzuciła w stronę grupki jednoznaczną propozycję: "chodźcie", a potem zwróciła się do vlogera:
- O, tu kolega z PiS-u, z butelkami z wódą, z wódą! Butelkami wódę wynoszą!.
Ni z tego, ni z owego Grabiec wypalił:
- Pan Jezus też przemieniał wodę z wino
Vloger zareagował, mówiąc o "śmieszkowaniu z ofiar katastrofy smoleńskiej", czemu rzecznik zaprzeczył i dodał:
- Mówię o tym kontekście, w którym uważa pan za obraźliwe, że ktoś znajduje się pod sklepem monopolowym. Obraża pan miliony Polaków, które korzystają z tego typu sklepów.
Kurczę, trochę mi głupio, posłowie #totalnaopozycja próbowali zaopatrzyć się w alko a tu Darek im przeszkodził, Kinia dała znak do wymarszu z monopolowego i poszli szukać czynnego sklepu gdzie indziej ? No przecież ludzka rzecz zapinać porażki ? pic.twitter.com/hQP3jrEtz6
— Dariusz Matecki (@DariuszMatecki) 10 maja 2018