Dzisiaj ulicami Warszawy przejdzie Narodowy Marsz Życia organizowany pod hasłem "Niech żyje Polska!". - To marsz radości, ale też marsz sprzeciwu. Nie możemy zapomnieć o tym, jakie plany są w polskim parlamencie, i że mamy realne zagrożenie rozszerzenia aborcji w Polsce, aż do aborcji na życzenie - powiedziała w TV Republika Magdalena Korzekwa-Kaliszuk, prezes fundacji Grupa Proelio.
Bezpośrednio, marsz poprzedzą msze św. rozpoczynające się o godzinie 11.00 w Archikatedrze Warszawskiej oraz w Katedrze Warszawsko-Praskiej.
O 12.30 uczestnicy marszu ruszą z Placu Zamkowego i przejdą Krakowskim Przedmieściem i Nowym Światem na Plac Trzech Krzyży
Honorowy patronat nad wydarzeniem objęła Konferencja Episkopatu Polski, a za organizację odpowiada Fundacja Świętego Benedykta.
Odnosząc się w TV Republika do hasła marszu - "Niech żyje Polska!" - Magdalena Korzekwa-Kaliszuk, prezes fundacji Grupa Proelio, stwierdziła, że "od tego, jak traktujemy dziecko, życie człowieka, zależą losy Polski".
- Chcemy pokazać radość, że są w Polsce rodziny, że każde dziecko jest darem i może być radością. Dzieci pojawiają się w różnych sytuacjach, ale chcemy dać nadzieję każdej kobiecie, że dzieje się wówczas coś dobrego i pięknego, że może liczyć na pomoc i wsparcie i dać dziecku szansę na życie
Wskazała, że dzisiejszy marsz w stolicy to "marsz radości, ale też marsz sprzeciwu".
- Nie możemy zapomnieć o tym, jakie plany są w polskim parlamencie, i że mamy realne zagrożenie rozszerzenia aborcji w Polsce, aż do aborcji na życzenie. Pokazujemy w tym marszu, że nie zgadzamy się na to, by chore dzieci nie były dyskryminowane, by takie dzieci mogły być znowu poddawane aborcji w Polsce - dodała.
TV Republika jest jednym z patronów medialnych wydarzenia.