Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Dyplomatyczna gafa senatorów PO... „Pokazali plecy Polakom na Białorusi”

Dyplomacja nie jest mocną stroną totalnej opozycji… - Opuszczenie posiedzenia Senatu przez senatorów PO podczas wizyty szefa Rady Zgromadzenia Narodowego Białorusi Michaiła Miasnikowicza jest zdumiewające i skandaliczne. Tym zachowaniem pokazali oni plecy Polakom mieszkającym na Białorusi - ocenił dziś marszałek Senatu Stanisław Karczewski. Wcześniej politycy PO sami zabiegali o kontakty z Mińskiem. Ale się nie udało…

zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne
Filip Blazejowski/Gazeta Polska

Dziś szef Rady Republiki Zgromadzenia Narodowego Białorusi Michaił Miasnikowicz, który przebywa z wizytą w Polsce, spotkał się prezydentem Andrzejem Dudą, marszałkiem Sejmu Markiem Kuchcińskim, marszałkiem Senatu Stanisławem Karczewskim a także premierem Mateuszem Morawieckim.

Miasnikowicz odwiedził także Senat, gdzie spotkał się z marszałkiem Karczewskim, a także wraz z białoruską delegacją, został powitany na posiedzeniu Senatu. W obradach nie uczestniczyli wówczas senatorowie Platformy Obywatelskiej. Jak mówił na konferencji prasowej senator Bogdan Klich (PO), Polska nie powinna „honorować w parlamencie przedstawiciela reżimu Alaksandra Łukaszenki.

Karczewski powiedział dziennikarzom, że jest tym zachowaniem zdumiony.

- Po raz pierwszy senatorowie w ten sposób zachowali się podczas wizyty wysokiego przedstawiciela obcego kraju. To jest zdumiewające, ale też i niedopuszczalne, nie powinniśmy się tak zachowywać w stosunku do przedstawicieli innych krajów

- podkreślił marszałek Senatu.

Według niego takim zachowaniem pokazujemy brak kultury. - W tym przypadku kultury politycznej - podkreślił Karczewski.

Zdaniem marszałka Senatu wyjście senatorów PO jest zdumiewające i skandaliczne.

 - Polityka polega na dialogu, a nie na obrażaniu się i nie na pokazywaniu swoich pleców. Senatorowie PO pokazali plecy nie panu przewodniczącemu Senatu Białorusi, pokazali plecy Polakom mieszkającym na Białorusi
 - ocenił Karczewski.

W jego ocenie zarzuty senatorów PO są zupełnie chybione. - Bo jak się okazuje, - a to dokładnie sprawdziłem - politycy PO bardzo zabiegali o to, aby mieć kontakt z politykami - i to najwyższej rangi - Białorusi. Niestety do tych kontaktów nie doszło - podkreślił marszałek.

- Chcemy mieć dobre kontakty z Białorusią. Zabiegamy również o olbrzymią rzeszę Polaków mieszkających na Białorusi. To jest ponad milion Polaków mieszkających na Białorusi - mówił Karczewski.

Dodał, że jego rozmowy z Miasnikowiczem dotyczyły przede wszystkim przyszłości mieszkających tam Polaków. - Dotyczyły relacji między rządem Białorusi, a Polakami tam mieszkającymi. Jestem przekonany, że jest potrzebny dialog, że trzeba rozmawiać - mówił Karczewski.

W czwartek delegacja białoruska udaje się do Białegostoku, gdzie razem z marszałkiem Senatu odwiedzi Uniwersytet Medyczny. W ramach tej wizyty zaplanowano spotkanie z rektorem tej uczelni prof. dr hab. Adamem Krętowskim. Tego samego dnia zaplanowano też spotkanie z wojewodą podlaskim Bohdanem Paszkowskim i marszałkiem województwa podlaskiego Arturem Kosickim.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#PO #Senat #Białoruś

redakcja