Szef KPRM Michał Dworczyk, podsumowując kampanię wyborczą Prawa i Sprawiedliwości w okręgu nr 2, powiedział, że ta partia jako jedyna formacja polityczna przedstawiła program na najbliższe cztery lata dla tego okręgu. - Podaliśmy dziesięć konkretnych zobowiązań - dodał.
Okręg nr 2, z którego Dworczyk jest posłem i kandyduje jako lider listy Prawa i Sprawiedliwości, obejmuje pięć powiatów w południowej części Dolnego Śląska: ząbkowicki, dzierżoniowski, kłodzki, świdnicki i wałbrzyski.
- Przez te ostatnie sześć tygodni kampanii przedstawialiśmy państwu, co udało nam się przeprowadzić, zrobić i zrealizować dla regionu, ale również jako jedyna formacja polityczna przedstawiliśmy program na najbliższe cztery lata. Przedstawiliśmy dziesięć konkretnych zobowiązań, z których chcemy się wywiązać w nadchodzącej kadencji
- powiedział Dworczyk w Dzierżoniowie (Dolnośląskie) na konferencji prasowej.
Dodał, że za cztery lata wyborcy będą mogli rozliczyć parlamentarzystów PiS z tych zobowiązań, na czele których znajdują się inwestycje infrastrukturalne w komunikacji m.in. budowa nowych dróg.
- Chodzi o dwie drogi ekspresowe: S8 z Wrocławia do Kłodzka i S5 z Wrocławia przez Sobótkę, Świdnicę, Wałbrzych do drogi S3 na wysokości Bolkowa. Chodzi o odtwarzanie linii kolejowych dla ruchu pasażerskiego, o program budowy chodników w gminach, gazyfikację gmin, pozyskiwanie środków na renowację zabytków, w tym na perłę architektury, jaką jest nasza świdnicka katedra
- powiedział Dworczyk.
Podkreślił, że każdy może na stronach internetowych kandydatów czy parlamentarzystów znaleźć te dziesięć punktów programowych i odpowiedzieć sobie na pytanie: czy te inwestycje, te programy są potrzebne dla regionu?
- Jeżeli są potrzebne, a myślę, że większość osób odpowie sobie twierdząco na to pytanie, to głosujcie na listę Prawa i Sprawiedliwości, to głosujcie na kandydatów do Senatu Prawa i Sprawiedliwości. Przez cztery lata daliśmy dowód tego, że jesteśmy partią wiarygodną, że wywiązujemy się z zaciągniętych zobowiązań. Można lubić Prawo i Sprawiedliwość lub nie, może nasz program się podobać lub nie, ale wszyscy muszą przyznać, że dotrzymujemy słowa w realizacji naszych programów. I tak będzie również w kolejnej kadencji - mówił Dworczyk.
Podkreślił, że w kampanii PiS skupił się „na przekazie pozytywnym i merytorycznej debacie na spotkaniach z tysiącami mieszkańców okręgu”.
- Chcemy jeszcze ogłosić jedną rzecz. Jesteśmy w Dzierżoniowie i dobra informacja brzmi: zobowiązaliśmy się, aby w programie budowy stu obwodnic miast w Polsce trzy z nich zostały zbudowane na terenie subregionu wałbrzyskiego. I dobra informacja jest taka, że jedna z tych trzech to będzie obwodnica w Dzierżoniowie. To będzie sfinansowanie trzeciego etapu budowy obwodnicy Dzierżoniowa. Plany tej budowy są, natomiast finansowania do tej pory nie było. My dajemy gwarancję, że środki w najbliższej kadencji zostaną zagwarantowane - powiedział Dworczyk.
Senator Aleksander Szwed powiedział, że kandydował z hasłem „Senator dla regionu” i po tej kadencji w rozmowach z mieszkańcami przekonuje się, że ludzie chętnie rozmawiają o potrzebach i kolejnych punktach programowych.
- Dziękuję mieszkańcom i samorządowcom za tę merytoryczną dyskusję, która odbyliśmy w trakcie tej kampanii i wierzę, że 13 października pójdą państwo i zagłosują ponownie na Prawo i Sprawiedliwość po to, by ten dobry czas dla Polski mógł trwać - powiedział Szwed.
Kandydujący na senatora b. wojewoda dolnośląski Kamil Zieliński podkreślił, że po raz pierwszy w historii kampania wyborcza prowadzona przez Prawo i Sprawiedliwość nie miała charakteru „walecznego, konfrontacyjnego”.
- Prowadziliśmy z mieszkańcami rozmowy, merytoryczne dyskusje na targach, placach, przy przejściach. Mamy za sobą wiarygodność, ale kampania się jeszcze nie skończyła. Będziemy pracować do piątku do godziny 24 - podsumował Zieliński.
Wybory do Sejmu i Senatu odbędą się w niedzielę 13 października.