Szef KPRM Michał Dworczyk poinformował, że od poniedziałku bierze urlop. -Do tej pory przeważały obowiązki w KPRM, ale od poniedziałku biorę urlop, by poświęcić się działaniom w regionie - powiedział Dworczyk, lider wałbrzyskiej listy PiS do Sejmu.
Szef KPRM pytany w wywiadzie w Radiu Wrocław czy ministrowie prowadzący kampanię wyborczą wzięli na jej czas urlop powiedział, że "to zależy od poszczególnych ministrów".
- Ja chciałbym się skupić na tej końcówce, ostatniej prostej kampanii wyborczej właśnie na działaniach w regionie, dlatego od poniedziałku biorę urlop. Do tej pory przeważały obowiązki w KPRM
- poinformował.
"Od poniedziałku chcę poświęcić się niemal wyłącznie działaniom w regionie" - powtórzył.
Dopytywany jak wygląda sytuacja w przypadku innych ministrów Dworczyk wskazał, że są to ich indywidualne decyzje. Dodał, że rzecznik rządu Piotr Müller "jest w tej chwili też na urlopie".
- Minister (sekretarz stanu w KPRM Łukasz) Schreiber, odpowiedzialny za współpracę z parlamentem, jest również na urlopie
- mówił.
- Są ministrowie tacy, którzy prowadzą kampanię równolegle do urlopu, albo ze względu na duże obciążenie obowiązkami ministerialnymi, jak np. (szef MON Mariusz) Błaszczak skupiają się przede wszystkim na obowiązkach resortowych, a nie na kampanii
- dodał Dworczyk.
Wybory parlamentarne odbędą się 13 października; Polacy wybiorą na czteroletnią kadencję 460 posłów i 100 senatorów.