Dwa lata temu - 15 października 2023 roku Polacy oddali głos w wyborach parlamentarnych. Choć zwyciężyło Prawo i Sprawiedliwość, to koalicja złożona z wielu ugrupowań politycznych, pod wodzą Donalda Tuska, przejęła władzę. I choć podczas kampanii wyborczej Tusk i jego koalicjanci, złożyli Polakom szereg obietnic - mało co zostało zrealizowane.
Zamiast tego na przestrzeni ostatnich miesięcy obserwowaliśmy, jak ponownie wzrasta bezrobocie, ceny w sklepach stale rosną, w jak dramatycznej sytuacji znajdują się placówki medyczne, czy jak duży chaos panuje obecnie między innymi w sądownictwie.
Polacy są rozczarowani
Dlatego nie dziwi, że według najnowszego badania dla „Rzeczpospolitej” aż 65,4% respondentów uważa, że koalicja 13 grudnia rządzi gorzej, niż się spodziewali. Tylko 27,7% ocenia, że władza realizuje ich oczekiwania, a zaledwie 3,3% twierdzi, że rząd radzi sobie lepiej niż zakładali. 3,5% badanych nie ma zdania w tej sprawie.
Niepokojący dla rządzących powinien być fakt, że niezadowolenie występuje nie tylko wśród wyborców opozycji, ale również w elektoracie ugrupowań tworzących koalicję.
Aż 43 procent ich wyborców przyznaje, że działania rządu są poniżej ich oczekiwań. Najbardziej rozczarowani są wyborcy Trzeciej Drogi – aż 83 procent z nich ocenia rząd negatywnie. Niewiele lepiej wypada Nowa Lewica, w której aż 74 procent zwolenników wyraża niezadowolenie z obecnej władzy. Wśród wyborców Koalicji Obywatelskiej odsetek rozczarowanych sięga 42 procent.
W przypadku największej partii rządzącej – KO – tylko nieco ponad połowa jej wyborców, dokładnie 51 procent, uważa, że rząd działa zgodnie z ich oczekiwaniami. Dla porównania, w elektoracie Nowej Lewicy ten odsetek spada do 21 procent, a wśród wyborców Trzeciej Drogi zaledwie 11 procent przyznaje, że rząd nie zawiódł ich nadziei.
Wyniki sondażu pokazują również głębokie niezadowolenie wśród wyborców konkretnych kandydatów na prezydenta. W przypadku Rafała Trzaskowskiego niemal połowa jego elektoratu – 47 procent – ocenia działania rządu negatywnie, a 48 procent ma zdanie przeciwne. Jeszcze bardziej krytyczni są zwolennicy Szymona Hołowni – 53 procent z nich uważa, że rząd zawiódł pokładane w nim nadzieje, a tylko 27 procent nie czuje rozczarowania.
Nie zaskakuje natomiast zdecydowana krytyka płynąca ze strony elektoratów ugrupowań prawicowych. Aż 86 procent wyborców Prawa i Sprawiedliwości i 84 procent sympatyków Konfederacji twierdzi, że obecna władza nie spełnia ich oczekiwań. Wśród zwolenników skrajnie prawicowych kandydatów, takich jak Grzegorz Braun, niezadowolenie sięga 100 procent. Z kolei elektorat lewicowych polityków również wyraża silne rozczarowanie – w przypadku Adriana Zandberga aż 92 procent jego wyborców ocenia działania rządu negatywnie, a w przypadku Magdaleny Biejat to 70 procent.