– Negocjacje trwają i dotyczą formuły. Zastanawiamy się wspólnie, jak zorganizować zwiększoną obecność USA w Polsce. Ale nie mam wątpliwości, że do wzmocnienia zdolności obronnych dojdzie – mówił w "Sygnałach Dnia" Radiowej Jedynki minister Mariusz Błaszczak.
Minister podkreślił, że "stara się wzmocnić pozycję Polski w systemie obronności".
Moja misja jako ministra obrony narodowej sprowadza się do tego, żeby oprócz zacieśnienia relacji w ramach NATO, szczególnie ze Stanami Zjednoczonymi, żeby rozbudować liczebnie Wojsko Polskie. Dlatego powołałem kolejną dywizję, zlokalizowaną na wschód od Wisły i żeby wyposażyć Wojsko Polskie w nowoczesny sprzęt – mówił.
Fort Trump jest inicjatywą polsko-amerykańską i on powstanie. Nie rozmawiamy o tym, czy będzie wzmocnienie sił amerykańskich w Polsce, tylko jak ono będzie przebiegać – dodał szef MON.
W ubiegłym tygodniu w USA odbyło się spotkanie ministra Błaszczaka z Mattisem, szefem MON Stanów Zjednoczonych. Było ono drugim jego spotkaniem roboczym w celu omówienia inicjatywy zlokalizowania stałej bazy wojsk amerykańskich w Polsce i niejako rozwinięciem prac specjalnej polsko-amerykańskiej grupy roboczej, która została powołana we wrześniu.
Minister obrony narodowej odniósł się też do propozycji utworzenia armii europejskiej.
Polskie stanowisko jest jednoznaczne: inicjatywy unijne powinny wspierać szkielet obronności, który stanowi Sojusz Północnoatlantycki. Zależy nam na tym, żeby PESCO uzupełniało zdolności obronne, jakie stworzone zostały w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego -- powiedział.