Dziś w Programie Pierwszym Polskiego Radia minister rolnictwa Robert Telus przyznał, iż dopłaty do zboża będą "na dniach" na kontach rolników. Polityk poinformował również, że do końca czerwca z Polski będzie wywiezione ponad 4,5 mln ton zboża.
Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa do 31 lipca przyjmuje wnioski o przyznanie pomocy producentom pszenicy lub gryki, którzy sprzedali bądź sprzedadzą ziarno między 15 kwietnia a 30 czerwca 2023 r. Jest to dofinansowanie dla rolników, którzy ponieśli straty z powodu agresji Rosji na Ukrainę.
Telus pytany o wsparcie dla rolników związane z kryzysem zbożowym podkreślił, że wnioski o pomoc są składane, a pieniądze "na dniach będą na kontach rolników".
"Obiecałem rolnikom na ostatnim proteście w Dorohusku, że do końca czerwca zaczną wpływać środki. Myślę, że jutro albo nawet dziś środki będą wpływać. Czekam, by to ogłosić"
Na pytanie, ile zbóż jeszcze zalega w magazynach, odparł, że w tej chwili coraz mniej. Przyznał, że jest jeszcze problem z kukurydzą.
"Nasze firmy skupiły mokrą kukurydzę po 900 zł, później ta cena kukurydzy bardzo mocno spadła. Teraz sprzedają wysuszoną po 1000 zł, a przecież są koszty wysuszenia; czekają, aż wzrośnie cena, kukurydza zalega"
Poinformował, że od marca do maja z Polski wywieziono ponad 3 mln ton zboża. "Jeśli doliczymy do tego czerwiec, a czerwiec będzie jeszcze lepszy, to będzie ponad 4,5 mln ton" - przekazał szef MRiRW. Dodał, że sytuacja ze zbożem jest opanowana, problem jest jeszcze z nadwyżką kukurydzy.