Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

"Der Spiegel" krytykuje polski sąd. Powodem wypuszczenie na wolność Arkadiusza Ł. ps. "Hoss"

Ponowne wyjście na wolność "króla wnuczkowej mafii", Arkadiusza Ł., to kolejny "odcinek serii kompromitujących działań polskiego sądownictwa, które powinno było raczej skazać >>Hossa<< na długoletnią karę więzienia" – pisze „Der Spiegel”.

zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne
pixabay.com/succo

W ubiegłą środę sąd w Poznaniu niespodziewanie umorzył sprawę o zatrzymanie Arkadiusz Ł., ps. "Hoss" w areszcie śledczym – odnotowuje niemiecki magazyn.

Jesienią 2019 r. mężczyzna został skazany na siedem lat więzienia za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, ale wyrok nie jest jeszcze prawomocny. Decyzja sprzed paru dni dotyczyła drugiego procesu, który był podstawą do przetrzymywania oskarżonego w areszcie śledczym. "Król wnuczkowej mafii" może spokojnie wrócić do domu; nie nałożono nań obowiązku stawiania się na policji.

- Ma teraz mnóstwo czasu, żeby zaplanować ponowną ucieczkę

 - pisze „Der Spiegel”.

- Faktem jest, że grupy przestępcze pracujące w oparciu o metodę "na wnuczka", także ta w Poznaniu, mają bardzo dobre koneksje - powiedział niemieckim dziennikarzom jeden z policjantów, którzy zajmował się sprawą.

- Nie brakuje im ani potencjału do wysuwania gróźb, ani gotówki, by ewentualnie wpływać na sędziów

 - twierdzi śledczy, który poprosił o zachowanie anonimowości.

Sugestie, że może chodzić o ewentualną korupcję są "oburzające" - uważa rzecznik Sądu Rejonowego w Poznaniu Aleksander Brzozowski.

- Nie mam powodu, by kwestionować zawodową rzetelność i uczciwość odpowiedzialnego za sprawę sędziego

 - podkreślił w wypowiedzi cytowanej na łamach magazynu. - Nie mam informacji, czy sąd zna obecne miejsce pobytu oskarżonego - wyjaśnił.

"Król wnuczkowej mafii" był już wcześniej oskarżany o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, która specjalizowała się w tzw. metodzie na wnuczka. Przestępcy dzwonili z Polski do starszych osób w Niemczech, Szwajcarii i Luksemburgu. Podając się za krewnych wyłudzali gotówkę i biżuterię. W 2014 r. i w 2016 r. po przedstawieniu zarzutów, Arkadiusz Ł. był zwalniany za kaucją, po czym ukrywał się przed organami ścigania – relacjonuje "Der Spiegel".

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Arkadiusz Ł. #Hoss #mafia wnuczkowa

redakcja