Wszyscy, którzy są odpowiedzialni za systemy informatyczne są w stanie podwyższonej gotowości. Są gotowi na to, żeby lepiej i szybciej reagować w razie cyberataku – powiedział w rozmowie z Katarzyną Gójską na antenie radiowej Jedynki Janusz Cieszyński, pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa.
W Polsce obowiązuje w tej chwili trzeci (CHARLIE-CRP) z czterech stopni zagrożenia cyberprzestrzeni. Ma obowiązywać do 4 marca. Od połowy lutego w całym kraju obowiązywał stopień alarmowy ALFA-CRP.
Minister podał, że doszło do próby ataku na rządowe serwery.
W ostatnich dniach było widać więcej niż zwykle ataków ( w sieci – red.). Na ten moment jest za wcześnie, by dokonać przypisania ich autorów, natomiast mogę potwierdzić, że m.in. próbowano zaatakować stronę Izby Rozliczeniowej, próbowano zaatakować polskie serwery rządowe jeśli chodzi o pocztę elektroniczną. 27 tys. takich złośliwych wiadomości w ciągu jednego dnia trafiło do operatorów infrastruktury krytycznej i do odbiorców rządowych. Te ataki są stale monitorowane i dzięki temu, możemy powiedzieć, że na ten moment je odpieramy
– podał Janusz Cieszyński.
♦ #SygnałyDnia: Gościem audycji jest @jciesz (@CyfryzacjaKPRM). https://t.co/igZbes7P9d
— Jedynka – Program 1 Polskiego Radia (@RadiowaJedynka) February 25, 2022
Redaktor pytała, kiedy może zostać ogłoszony 4 stopień zagrożenia bezpieczeństwa Delta?
Aby ogłosić najwyższy stopień zagrożenia cyberbezpieczeństwa musiałby to być potwierdzony i skuteczny atak na konkretny element infrastruktury. Trzymamy rękę na pulsie i będziemy reagować w odpowiedni sposób. My ten stopień Alfa wprowadziliśmy dwukrotnie w tym roku, stopień Charlie został wprowadzony niezwłocznie po tym, jak otrzymaliśmy informację, które potwierdzały konieczność jego wprowadzenia, także wszystkie instytucje trzymają rękę na i dbamy o to, by reagować odpowiednio do skali zagrożenia
– zaznaczył.