Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Co ze świętami, majówką, wakacjami? Minister zdrowia przewiduje, kiedy uporamy się z epidemią

Czy w Wielkanoc, majówkę i wakacje będziemy mogli spotykać się z rodziną w szerszym gronie i podróżować? Minister Adam Niedzielski dziś w Telewizji Republika odpowiadał na pytania z tym związane. Jak powiedział, największym optymistą jest w kwestii wakacji.

Adam Niedzielski
Adam Niedzielski
Zbigniew Kaczmarek/Gazeta Polska

W dzisiejszym "Dziennikarskim Pokerze" w Telewizji Republika gościł minister zdrowia. Podkreślał on, że walka z epidemią może nabrać rozpędu w przyszłym miesiącu, kiedy to zauważalnie wzrosnąć mogą dostawy szczepionek. Padły optymistyczne słowa. 

- W kwietniu następuje duże przyspieszenie dostaw szczepionek do Polski. Zaczynamy realizować duże dostawy Pfizera, liczymy na to, że dostawy się podwoją. Będąc ostrożnym optymistą, można powiedzieć, że dostawy Pfizera wzrosną blisko dwukrotnie, będzie więcej AstryZeneki, a jeśli jeszcze dodamy do tego Modernę, a dojdzie kolejna szczepionka - w tym sensie planujemy, że od kwietnia będą możliwe dostawy kolejnego preparatu, co oznacza, że będziemy mieli wykładniczy wzrost ilości dostaw. Mam nadzieję, że będziemy mieli bardzo zauważalny progres

- podkreślił Adam Niedzielski w rozmowie z redaktorem Tomaszem Sakiewiczem.

Zapytany o Wielkanoc, minister Niedzielski nie pozostawił wątpliwości - pełny powrót do normalności do tego czasu nie będzie możliwy. Co za tym idzie, spotkania rodzinne w dużym gronie raczej nie będą mogły się odbyć.

- Popatrzmy dookoła, zobaczmy co się dzieje z liczbą zachorowań. Obawiam się, że w tym tygodniu będziemy mieli dzienne liczby zachorowań nawet rzędu 18 tysięcy i więcej. To już jest w pewnym sensie kryzys systemu opieki zdrowotnej - powiedział Niedzielski. - Mniej-więcej 20-25 procent osób jest uodpornionych, czyli posiada przeciwciała. Nadal pozostaje 25 mln osób, żeby nie przechorowały i to wystarczająca przestrzeń, żeby pandemia rozwijała się z dużą szybkością

Jakie są przewidywania na przyszłość? Minister zdrowia wskazuje, że kolejne fale koronawirusa nie powinny siać już takiego spustoszenia, jak dotychczasowe.

- Spodziewamy się, że ta fala, z którą mamy do czynienia, osiągnie apogeum na przełomie marca i kwietnia. Jak zaczną te zachorowania maleć, a na to się nałoży rosnące tempo szczepień i fakt, że znaczna część populacji już przechorowała, to wtedy są to realne bariery dla rozwoju koronawirusa. Myślę, że kolejne fale nie będą już powodowały takiej presji na system opieki zdrowotnej, bo te naturalne hamulce będą tak stopowały rozwój pandemii, że będzie można myśleć, że pandemia jest w jakimś stopniu pod kontrolą

- powiedział Niedzielski. 

Jeżeli chodzi o święta, to przewidywania dotyczące dużych spotkań są pesymistyczne, a co z majówką i wakacjami? - to pytanie również zadał redaktor Tomasz Sakiewicz, wskazując, że tęskni za możliwością posiedzenia na świeżym powietrzu w restauracyjnym ogródku. Odpowiedź była jednoznaczna:

"Zdecydowanie, co do wakacji jestem optymistą. Musimy się nauczyć żyć z takimi chorobami, które funkcjonują w naszym otoczeniu, ale myślę, że w wakacje sytuacja powinna być stabilna. Co do majówki, to jeszcze miałbym wątpliwości, czy to będzie czas, kiedy będziemy mogli się rozjechać po różnych stronach kraju, ale będziemy w lepszych nastrojach"

 

 



Źródło: niezalezna.pl, Telewizja Republika

#Adam Niedzielski #Telewizja Republika

Albicla.com@michalkowalczyk