Rafał Trzaskowski w trakcie kampanii wyborczej na prezydenta Warszawy zapraszał mieszkańców do rozmów na słynnej niebieskiej ławce. Gdy już został prezydentem Warszawy, wystawił ją na aukcję na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Zdziwienie budzi fakt, kto zajmuje się obsługą tej aukcji.
Obecnie cena za ławkę Trzaskowskiego przekroczyła już 1700 zł, a aukcja kończy się dziś.
Przedmiotem licytacji jest ławka, na której spotykałem się z warszawiakami jeszcze jako poseł na Sejm RP. W maju i czerwcu 2018 r., w związku z licznymi zgłoszeniami na dyżury poselskie, postanowiłem zorganizować cykl dodatkowych spotkań na ulicach Warszawy. Dzięki tej bliższej formie komunikacji miałem okazję porozmawiać bezpośrednio z mieszkańcami stolicy. Ławka ma niebieski kolor, a na oparciu znajduje się napis: „Rafał Trzaskowski Porozmawiajmy o Warszawie".
- napisał Rafał Trzaskowski w opisie aukcji.
Nie zapomniał także dodać, kto zajmuje się jej obsługą. To Marta Plasota z Wydziału Prasowego Urzędu Miasta Warszawy. Podany jest też adres mailowy do urzędniczki, oczywiście służbowy. Wiele więc wskazuje na to, że w godzinach pracy może ona zajmować się tematami dotyczącymi sprzedaży ławki Trzaskowskiego.
Być może w stolicy urzędnicy nie mają nic ważniejszego do roboty. Mają jednak wiele problemów związanych z ostatnimi wyczynami swojego szefa i jego podwładnych. Rafał Trzaskowski obiecał podwyżki dla nauczycieli, po czym ich nie wprowadził... na prośbę ZNP.
Cóż, może chociaż sprzedaż ławki będzie można zapisać na plus.