Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »
Z OSTATNIEJ CHWILI
Prezydent Andrzej Duda podpisał budżet na 2025 r. oraz przesłał część przepisów do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli następczej • • •

Co do powiedzenia na temat Polaków ma były prezes TK? Komentarze: "Pogarda w najczystszym wydaniu"

- Nasze społeczeństwo jest postchłopskie i ma mentalność chłopa pańszczyźnianego czyli niewolnika! Czyli ja mam mieć lepiej, rządzący zresztą doskonale to wyczuwają: macie 500+. To jest konkret. Dostałem właśnie coś konkretnego. To jest dobra władza. Dobry pan! Bo daje pieniądze. Nie jest ważne dobro wspólne - w takich słowach opisał Polaków były prezes Trybunału Konstytucyjnego, Jerzy Stępień. Stępień ma też swoją teorię, kto w tym wszystkim jest "szlachtą". Te szokujące słowa padły podczas spotkania na warszawskim Ursynowie.

Jerzy Stępień na manifestacji KOD
Jerzy Stępień na manifestacji KOD
fot. Tomasz Hamrat/Gazeta Polska

Wczorajsze spotkanie z Jerzym Stępniem opisał na Twitterze sam prowadzący - publicysta Przemysław Szubartowicz.

 Wiele osób nie wierzyło, że mogły paść takie słowa, ale jednak... Były prezes Trybunału Konstytucyjnego dokonał podziału społeczeństwa na „chłopów pańszczyźnianych" i „szlachtę” czyli „obywateli”. Mówił też o "niewolnikach".

"Nasze społeczeństwo jest postchłopskie i ma mentalność chłopa pańszczyźnianego czyli niewolnika! Czyli ja mam mieć lepiej, rządzący zresztą doskonale to wyczuwają: macie 500+. To jest konkret. Dostałem właśnie coś konkretnego. To jest dobra władza. Dobry pan! Bo daje pieniądze. Nie jest ważne dobro wspólne"

- wypalił.

Ale to nie był koniec popisu Jerzego Stępnia. Po perorze o "mentalności chłopa pańszczyźnianego", powołał się na... Konstytucję.

"Ktoś świetnie zauważył na początku tej tak zwanej dobrej zmiany, że następuje zmiana paradygmatu w Polsce. Dotąd liczyło się dobro wspólne. Konstytucja też mówi o dobru wspólnym. Musimy myśleć przede wszystkim o naszej gminie, o powiecie, województwie, o kraju, o Unii Europejskiej. I tutaj następuje zmiana paradygmatu. Nie jest ważne dobro wspólne, ważne jest to, co ja mam teraz"

- dodawał.

W sieci zawrzało. Nie brakuje komentarzy dotyczących wykładu Jerzego Stępnia. "Pogarda w najczystszym wydaniu" - napisała na Twitterze Dorota Kania, redaktor naczelna Telewizji Republika.

 

 



Źródło: wiadomo.co, twitter.com, niezalezna.pl

#Jerzy Stępień #Trybunał Konstytucyjny

redakcja