Andrzej Chyra bierze czynny udział w spotkaniach Tour de Konstytucja - objazdowej grupy, która tłumaczy, „jak PiS łamie konstytucję”. Wczoraj ekipa pojawiła się w Chełmie. Aktor, odpowiadając na pytania o wybory, zarzucił Wojsku Polskiemu, że... przerzuca dzieci przez drut kolczasty na granicy, na teren Białorusi.
Wcześniej podobne twierdzenia słyszeliśmy z ust europoseł PO Janiny Ochojskiej. Mówiła ona o ofiarach na granicy polsko-białoruskiej, podkreślając, że znajdować mogą się one w masowym grobie.
Europosłanka od dłuższego czasu prowadzi działania dotyczące sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Mają one dyskredytować działania polskich służb, zwłaszcza Straży Granicznej.
W podobnym tonie mówił wczoraj podczas Tour de Konstytucja Andrzej Chyra. Na chełmskim deptaku pojawił się u boku sędziego Igora Tuleyi. Aktor zaczął snuć wizje rodem z opowieści Ochojskiej. A zaczęło się od pytania, dlaczego będzie brał udział w wyborach.
Opowiadał o synu, który idzie do pierwszej klasy. Mówił o tym, że chłopiec zna pieśni patriotyczne, z Powstania Warszawskiego. Aktor stwierdził, że polskie służby przerzucają dzieci przez drut kolczasty, na granicy polsko-białoruskiej.
Mój syn, który ma okres patriotyczny, Polska mu się dobrze kojarzy, zna piosenki z Powstania Warszawskiego, czy tam może jedną jakąś piosenkę, ale już to jest dla niego… I teraz co ja mam mu powiedzieć, co robi polskie wojsko dzisiaj. Że wyrzuca te dzieci przez druty kolczaste na Białoruś, to mam im mówić? Słuchajcie, pozwalamy tym ludziom robić rzeczy okropne. Pozwalamy im pomiatać sobą. Pozwalamy im na to, że żyjemy w strachu. Chcecie to jeszcze pogłębiać? Dlatego właśnie idę (na wybory – red.)
Andrzej Chyra, aktor. pic.twitter.com/ix8zdSAfct
— Bambo (@obserwujesobie) September 1, 2023