Totalna opozycja wszczęła alarm, w związku z informacją o ewentualnym wykluczeniu polskiej Krajowej Rady Sądownictwa z jednej z europejskich organizacji. Tymczasem, jak dostrzegają komentatorzy, organizacja ta ma charakter marginalny, a co najwyżej prestiżowy. Główny \"prywatyzator\" III RP - Janusz Lewandowski - straszy nawet zawieszeniem funduszy europejskich i polexitem.
Zarząd Europejskiej Sieci Rad Sądownictwa (ENCJ) chce wykluczyć ze swego grona polską Krajową Radę Sądownictwa. Wczoraj przekazano KRS, że ENCJ zajmie się tym na posiedzeniu plenarnym 17 września w Bukareszcie.
Tymczasem do ENCJ nie należy wiele europejskich państw, m.in. Austria, Niemcy, czy Szwecja, a mimo to wyroki wydawane przez sądy tych państw są uznawane w całej UE.
Człowiek, który namiętnie prywatyzował narodowy majątek, w alarmistycznym tonie ostrzegł, że czeka nas zawieszenie funduszy europejskich, a nawet ... polexit.
Od zawieszenia pisowskiej KRS w europejskiej sieci (ew. 17.09) do zawieszenia funduszy UE - jeden krok. Coraz więcej znamion polexitu, coraz więcej namacalnej, finansowej szkody.
— Janusz Lewandowski (@J_Lewandowski) 17 sierpnia 2018
Okazuje się jednak, że uczestnictwo w tym europejskim gremium ma wyłącznie charakter prestiżowy i nie rodzi żadnych realnych konsekwencji dla polskiego wymiaru sprawiedliwości, co zaakcentował na Twitterze wiceminister spraw zagranicznych, Piotr Wawrzyk.
Do Europejskiej Sieci Rad Sadownictwa nie należą: Austria, Czechy, Cypr, Finlandia, Estonia, Luksemburg, Niemcy, Szwecja. Wyroki wydawane przez sady tych państw są uznawane.w całej UE.
— Piotr Wawrzyk (@Piotr_Wawrzyk) 17 sierpnia 2018
Jeśli nasze postkomunistyczne sądownictwo, nietknięte żadną zmianą od czasów stalinowskich, zostanie wreszcie zaorane, to mogą nas wyrzucić nawet ze Światowego Zwiazku Filatelistów.
— Marek Wojtaszek (@WojtaszekMarek) 18 sierpnia 2018
Mam to dokładnie tam, gdzie, to zasługuje, żeby to mieć.
nasza opozycja będzie jednak mocno to przeżywać, że nas tam nie ma.
— Marcin Pietka (@MarcinPietka1) 17 sierpnia 2018
To żaden elitarny klub, jak tam Niemców nie ma.
— Polska nie Targowica (@PolskaNieTargow) 17 sierpnia 2018
Jak nas nie chcą to sami możemy odejść.