Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polska

Budka się zagalopował: opublikował zdjęcie ministra hitlerowskiej propagandy. „Ku przestrodze”

To nie jest dzień Borysa Budki. Poseł, który próbuje czynnie uczestniczyć, a raczej przeszkadzać w posiedzeniu sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka, znów przekroczył granice przyzwoitości.

Autor: redakcja

Komisja sprawiedliwości i praw człowieka od wczoraj rozpatruje zgłoszony przez prezydenta Andrzeja Dudę projekt ustawy o Sądzie Najwyższym. Obrady komisji wznowiono dziś rano. Posiedzenie komisji jest zaplanowane także na czwartek.

Jak już informowaliśmy, na posiedzeniu komisji chciał zabłysnąć były minister sprawiedliwości z czasów rządów PO-PSL, Borys Budka.

Zgodnie z projektem prezydenta w kompetencjach Izby Kontroli Nadzwyczajnej byłoby m.in. rozpatrywanie protestów wyborczych i protestów przeciw ważności referendów. 

Chodzi tylko o to, aby kontrolować proces wyborczy i procesy związane z finansowaniem partii (...); chodzi o to, żeby sędziowie orzekali w duchu narodu, tak jak w Niemczech w latach trzydziestych 

– oznajmił Borys Budka.

Jaki duch, idź z tym duchem człowieku 

– odpowiedziała mu prof. Krystyna Pawłowicz.

Budka chciał również zabłysnąć na Twitterze, ale chyba mu nie wyszło. Na portalu opublikował zdjęcie... Josepha Goebbelsa, zbrodniarza wojennego, jednego z najbliższych współpracowników Adolfa Hitlera, ministra jego propagandy. Wszystko miało być – zgodnie z opisem Budki – "ku przestrodze". 

Niedawno padały porównania zestawiające kilka zmian personalnych w armii z czystkami stalinowskimi w Związku Sowieckim. Gdzie jest kres tego szaleństwa?

Autor: redakcja

Źródło: twitter.com, niezalezna.pl

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane