Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Brutalne i zuchwałe rozboje rodem z lat 90-tych powróciły. A policja boryka się z wakatami

Coraz częściej mówi się o zuchwałych kradzieżach i napadach, rodem z lat 90-tych, które popełniane są również przez grupy cudzoziemców. Walki z tym procederem nie ułatwia fakt, że policja mierzy się z problemem nieobsadzonych wakatów. W skali kraju na początku maja brakowało aż 13 878 policjantów (12,54 procent). Z najgorszą sytuacją mamy do czynienia w Komendzie Stołecznej Policji, gdzie nieobsadzonych jest 2624 stanowisk (25,93 procent).

Mimo, że liczba przestępstw kryminalnych, w tym rozbojów, wymuszeń i pobić, a także zabójstw nieznacznie spadła w porównaniu do roku poprzedniego, to jednak w ostatnim czasie co rusz dochodzi do bestialskich morderstw, zuchwałych napadów oraz brutalnych ataków.

Reklama

W tym tygodniu doszło na napadu na dom jubilera w Kępnie (Wielkopolska). Przestępcy przebrani za policjantów obezwładnili domowników i ukradli biżuterię wartą około 200 tysięcy złotych. Kilka miesięcy temu przestępcy w jednej z piwnicy na warszawskiej ulicy Tamka wywiercili dziurę w podłodze, przez którą włamali się do kantoru kradnąc około 100 tysięcy złotych. W grudniu ubiegłego roku grupa mężczyzn przebranych za dostawców jedzenia napadła na jubilera znajdującego się w Galerii Mokotów w Warszawie. Ich łupem padły kosztowności o wartości ponad 2 mln złotych.

Coraz więcej przestępczości z importu

Jak informował kilka miesięcy temu szef MSWiA Tomasz Siemoniak, wśród wszystkich podejrzanych o popełnienie przestępstwa w 2024 r. w Polsce 5 proc. stanowią obcokrajowcy. "Ta liczba (...) jest dostatecznie duża, żeby zajmować się tym w sposób szczególny" – stwierdził.

W tym tygodniu policja poinformowała o zatrzymaniu siedmiu Gruzinów. Z kolei w lutym na Placu Konstytucji doszło do bójki pomiędzy Gruzinami. Jeden z nich został śmiertelnie ranny. W kwietniu policjanci ze Śródmieścia zatrzymali 50-letniego obywatela Jamajki. Mężczyzna pod koniec marca na przystanku tramwajowym przy Placu Bankowym zadał kilka ciosów nożem 27-letniemu obywatelowi Polski.

Co czwarty wakat nie obsadzony w KSP

W ubiegłym roku do służby przystąpiło aż 6411 osób. Tylko w kwietniu br. formację zasiliło 980 nowych policjantów. Tego typu trend musiałby utrzymać się jednak przez wiele lat, aby znacząco ograniczyć liczbę nieobsadzonych stanowisk.

Na dzień 1 maja służbę pełniło tylko 96 831 policjantów przy stanie etatowym wynoszącej 110 709. Oznacza to, że wakaty wynoszą 13 878, czyli 12,54 procent. Jak informował komisarz Aleksander Pradun z Biura Komunikacji Społecznej Komendy Głównej Policji największa liczba wakatów na dzień 1 maja br. dotyczy Komendy Stołecznej Policji (25,93 procent). 

W liczbach bezwzględnych w KSP stan etatowy wynosił 10 120 stanowisk przy 2 624 nieobsadzonych. Na kolejnych miejscach uplasowały się Komenda Wojewódzka Policji we Wrocławiu (15,43 procent), Komenda Wojewódzka Policji w Gorzowie Wlkp. (12,29 procent), Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku (11,93 procent), Komenda Wojewódzka Policji w Łodzi (11,71 procent) oraz Komenda Wojewódzka Policji w Katowicach (11,07 procent). Najlepsza sytuacja kadrowa jest natomiast na terenie garnizonu podkarpackiego (3,27 procent), świętokrzyskiego (4,17 procent), lubelskiego (4,55 procent), wielkopolskiego (4,95 procent).

Jak wyjaśnia kom. Pradun. policja jest służbą o wysokim stopniu zorganizowania, a służby są planowane w taki sposób, aby nawet przy niedoborach kadrowych utrzymywać odpowiedni poziom bezpieczeństwa i porządku prawnego. 

Podejmowane działania optymalizujące oraz sposoby zarządzania zasobami ludzkimi, w tym analiza zagrożeń w miejscach o najwyższym wskaźniku przestępczości pozwalają w sposób właściwy to bezpieczeństwo zapewniać 

– tłumaczy komisarz Pradun.

Mniej doświadczonych funkcjonariuszy

Należy jednak zwrócić uwagę, że braki kadrowe muszą odbić się na funkcjonowaniu nawet w dobrze zorganizowanej organizacji jaką jest policja. Wakaty wynoszące nawet 26 procent, jak to ma miejsce w Komendzie Stołecznej Policji muszą wpływać na realizacje ich zadań, w tym działań podejmowanych w oddziałach prewencji. Kolejnym problemem jest duża rotacja w tej służbie. W 2024 roku ze służby odeszło 5 907 funkcjonariuszy, w tym tych najbardziej doświadczonych W tym samym czasie do służby przyjęto 6 445, które dopiero muszą zdobyć cenne umiejętności i wiedzę.

Co więcej, w ostatnich miesiącach doszło do zmian w procedurze doboru do policji, w tym uproszczenia testu sprawności fizycznej. Zdecydowano się na rezygnację z toru przeszkód, podczas którego należało wykonać m.in. pokonanie płotków lekkoatletycznych, przewroty na materacu oraz przeniesienie manekina o wadze 28 kg. Nowy test sprawności fizycznej składa się z czterech prób sprawnościowych: rzutu oburącz zza głowy do przodu piłką lekarską o ciężarze 3 kg; siadów z leżenia na plecach w czasie 30 s; biegu ze zmianą kierunku; biegu z obieganiem stojaków w czasie 90 sekund. 

Tego typu działania doprowadzą do zmniejszenia wymagań fizycznych i mogą mieć negatywny wpływ na realizacje zadań służbowych w terenie przez policjanta. Należy przypomnieć, że w ustawie o policji wprost jest napisane, że „policjant jest obowiązany utrzymywać sprawność fizyczną zapewniającą wykonywanie przez niego zadań służbowych, w szczególności przez udział w zajęciach i sprawdzianach ze sprawności fizycznej policjantów oraz udział w doskonaleniu zawodowym”.

Źródło: niezalezna.pl
Reklama