Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Brejza twierdził, że chcieli go spalić. Tymczasem to palił się toi-toi

Poseł PO Krzysztof Brejza zawiadomił w niedzielę policję o usiłowaniu zabójstwa jego rodziny - powiedziała rzecznik prasowa inowrocławskiej policji asp. sztab. Izabella Drobniecka. Jak jednak wynika ze zgłoszenia firmy budowlanej – palił się toi-toi.

Krzysztof Brejza
Krzysztof Brejza
Filip Blazejowski/Gazeta Polska

Zgłoszenie parlamentarzysty ma związek z pożarem przy jego kamienicy w nocy z piątku na sobotę.

Mieliśmy dwa zgłoszenia, które ze sobą wiążemy. Jedno dotyczyło pożaru toi-toia na szkodę firmy budowlanej w Inowrocławiu przy remontowanej kamienicy. Drugie dotyczy złożonego dzisiaj zawiadomienia przez posła Brejzę odnośnie usiłowania zabójstwa jego rodziny poprzez wywołanie pożaru przy kamienicy, w której mieszka on z rodziną. Pożar miał miejsce w nocy z piątku na sobotę

 - dodała asp. sztab. Drobniecka.

Rzecznik policji nie posiada w tej chwili szczegółowych informacji odnośnie pożaru i tego, w jaki sposób zagrażał on bezpieczeństwu mieszkańców kamienicy, która była remontowana.

Będzie powołany biegły z dziedziny pożarnictwa, który określi przyczyny pożaru

 - wskazała rzecznik inowrocławskiej policji.

Sprawę prowadziła będzie Prokuratura Rejonowa Inowrocław. Wcześniej media informowały o pożarze materiałów budowlanych przy remontowanej kamienicy w Inowrocławiu, w której mieszka poseł PO Krzysztof Brejza z rodziną.

PAP nie udało się skontaktować w niedzielę z posłem w tej sprawie.

Jak już informowaliśmy, do pożaru nie wezwano straży pożarnej. PSP o pożarze dowiedziała się z mediów.

 

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#policja #Krzysztof Brejza #podpalenie #pożar #kamienica #toi-toi #PO #poseł PO #straż pożarna

redakcja