Europa jest naszym domem, a jej symbole są naszymi symbolami - piszą członkowie Frontu Europejskiego, którego założycielami są m.in. Polska Fundacja im. Roberta Schumana i Fundacja im. Stefana Batorego. Domagają się, by flaga Unii zawsze towarzyszyła uroczystościom państwowym.
Środowiska lewicowe wpadły na pomysł wystosowania petycji, w której domagają się, by flaga Unii zawsze towarzyszyła uroczystościom państwowym i pojawiała się obok flagi Polski. Akcję zorganizował Front Europejski, którego założycielami są: Fundacja im. Roberta Schumana, Fundacja im. Stefana Batorego, Pracownia Badań i Innowacji Społecznych Stocznia, Fundacja im. Prof. Bronisława Geremka, Komitet Obrony Demokracji, Wolne Sądy, Obywatele RP, Ogólnopolski Strajk Kobiet, L’Association Défense de la Démocratie en Pologne, Homo Faber, My Obywatele Unii Europejskiej – Fundacja im. Wojciecha B. Jastrzębowskiego oraz Instytut Studiów Strategicznych.
W akcję włączyli się także politycy Platformy Obywatelskiej i "Gazeta Wyborcza", w osobie zastępcy redaktora naczelnego.
Symbole są ważne. Pogarda dla flagi #UE - to pogarda wobec Europy. Wyprowadzanie flag UE z instytucji publicznych - to przygotowanie do wyprowadzenia PL z Unii. UE to nie zaborca, a jej flaga to nie szmata. Brońmy unijnej flagi. Złóż podpis. #PolskawEuropie #FrontEuropejski https://t.co/1h9W9tlXle
— Jarosław Kurski (@JaroslawKurski) 4 kwietnia 2018
Rusza zbiórka podpisów pod projektem ustawy o fladze #UE. Podpisy można złożyć na stronie https://t.co/9b7vaeZuAr ✍️#PolskaWEuropie
— Bogdan Klich (@BogdanKlich) 4 kwietnia 2018
Projekt wprowadza ochronę prawną oraz obowiązek podnoszenia flagi UE na budynkach rządowych razem z flagą Polski https://t.co/9sRMyWpWFF
Troska lewicowych środowisk, jest nawet zrozumiała, bo od zawsze bezkrytycznie zajmują pozycje prounijne. Martwi nas jednak fakt, że kiedy Jakub Władysław Wojewódzki na antenie TVN prezentował polską flagę w psich odchodach, nikt z założycieli Frontu Europejskiego nie protestował, nie mówiąc już o przygotowaniu petycji...
Wygląda na to, że flaga Polski nie jest bliska ich sercu, tak jak flaga Unii i czekoladowy orzeł, uosabiający "nowoczesny patriotyzm" lewactwa.
CZYTAJ TEŻ: Biało-czerwona i majestatyczny orzeł. A kiedyś? – różowe baloniki i „morzeł” z czekolady