Biskup Guzdek, podczas mszy w warszawskiej Katedrze Polowej Wojska Polskiego, zwracając się do zgromadzonych weteranów podkreślił, że dzięki nim historia Polski „nie domaga się żadnej korekty”.
Ma jedną wersję – prawdziwą. Dlatego z niepokojem patrzymy na poczynania niektórych krajów Europy, w których historycy i politycy chcą rozmyć lub nawet zrzucić odpowiedzialność za skutki rozpętanej wojny. Szczególnie bolesne jest świadome zamazywanie różnicy między agresorem, a ofiarą. Warunkiem pokoju w Europie i na świecie jest pokój w sercu każdego człowieka
– ocenił duchowny.
Biskup polowy WP podkreślił, że pamięć o weteranach jest ważna, lecz „pamięć, wzruszenie ani nawet modlitwa” nie wystarczą.
Trzeba zrozumieć, dlaczego to się wydarzyło, dlaczego do tego doszło. Należy zapytać o jakość naszego chrześcijaństwa
– powiedział bp Guzdek.
Co można myśleć o postawie tych, którzy przychodzą do świątyni, ale serca mają napełnione niechęcią, a nawet nienawiścią? (...) Czy możemy się spodziewać pokoju na świecie, skoro wśród wyznawców Chrystusa, ludzi mówiących tym samym językiem, zrodzonymi i wychowanymi w tej samej kulturze i mających podobne korzenie jest tak wiele podziałów? Czy można domagać się poszanowania przez inne narody, skoro sami nie potrafimy się nawzajem szanować?
– pytał biskup polowy WP podczas homilii.
Obchody Dnia Weterana Walk o Niepodległość RP oraz 78. rocznicy niemieckiej agresji na Polskę rozpoczęły się od złożenia wieńców na płycie pamięci poświęconej Polakom poległym w II wojnie światowej w Ogrodzie Saskim. W Mszy Świętej w intencji Ojczyzny i Jej Obrońców, która odbyła się w warszawskiej Katedrze Polowej WP. Wzięli w niej udział m.in., sekretarz stanu w MON Michał Dworczyk i podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP Wojciech Kolarski.