Cieszę się, że agenci wpływu Rosji nie funkcjonują już w polskiej armii - tak wicemarszałek Senatu Adam Bielan skomentował wpis gen. broni rez. Mirosława Różańskiego na Twitterze. Różański napisał, że utworzenie stałej bazy USA w Polsce "potęguje zagrożenie naszego bezpieczeństwa".
Adam Bielan został zapytany dziś na antenie Programu Trzeciego Polskiego Radia, jak ocenia gen. Różańskiego, który mówi, że (utworzenie stałej bazy USA w Polsce) wcale nie podniesie naszego bezpieczeństwa.
Różański napisał w niedzielę na swoim koncie na Twitterze: "Utworzenie stałej bazy USA w Polsce przywołując porozumienia NATO-Rosja z Paryża (1997) w aspekcie przełamania jego zapisów, w moim przekonaniu 'zwolni' Rosję z przestrzegania przedmiotowego dokumentu, a to już potęguje zagrożenie naszego bezpieczeństwa".
- Cieszę się, że agenci wpływu Rosji nie funkcjonują już w polskiej armii
- skomentował tę wypowiedź Bielan. Dopytany: "czyli to jest głos agenta wpływu Rosji?" Bielan odpowiedział, że cieszy się, że rosyjscy agenci wpływu odeszli z polskiej armii.
- Dziwi mnie, że polski kontrwywiad tak długo pozostawał bierny wobec funkcjonowania takich osób
- dodał.
.@AdamBielan skomentował słowa gen. @MirekRozanski o tym, że stałe bazy USA w Polsce, to zagrożenie naszego bezpieczeństwa. "Cieszę się, że agenci wpływu Rosji nie funkcjonują już w polskiej armii". ZOBACZ ?? pic.twitter.com/aS5vQIFLuz
— PolskieRadio24.pl (@PR24_pl) 26 września 2018
Wcześniej, w rozmowie z portalem niezalezna.pl, były szef MON, Antoni Macierewicz, w ten sposób skomentował wpis Różańskiego:
- Jest też oczywiście polityczny aspekt wypowiedzi Różańskiego. Jest nim rosyjska, antyamerykańska propaganda, zmierzająca do pozostawienia Polski bez sojuszników, do tego, by nie było współdziałania Polski z USA oraz stałych baz amerykańskich w Polsce. To świadome działanie na szkodę państwa polskiego i bezpieczeństwa narodowego.
CZYTAJ: Antoni Macierewicz o wypowiedzi Różańskiego: Prorosyjska propaganda szkodząca Polsce