Ryszard Cyba został prawomocnym wyrokiem skazany na dożywotnie pozbawienie wolności z zastrzeżeniem, że o warunkowe przedterminowe zwolnienie może się ubiegać dopiero po 30 latach, czyli najwcześniej w 2040 r.
Obserwuj nas w Google News. Kliknij w link i zaznacz gwiazdkę
Była to kara za zbrodnię popełnioną 19 października 2010 roku, gdy 62-letni wówczas taksówkarz z Częstochowy, do niedawna członek Platformy Obywatelskiej, uzbrojony w pistolet, paralizator i nóż wtargnął do biura PiS w Łodzi. Z zimną krwią zamordował Marka Rosiaka, asystenta europosła Janusza Wojciechowskiego. Ciężko ranił również Pawła Kowalskiego.
„Chciałem zabić Kaczyńskiego, ale miałem za małą broń” – krzyczał Cyba po zatrzymaniu przez policjantów.
Po niespełna 15 latach – dokładnie 18 marca – Cyba opuścił Zakład Karnym w Czarnem, gdzie ostatnio przebywał. Najpierw trafił do niestrzeżonego placówki opiekuńczej. Obecnie przybywa w szpitalu psychiatrycznym w Lubiążu.
Nowa opinia psychiatrów
Na czwartek 8 maja w Sądzie Okręgowym w Łodzi zaplanowane jest posiedzenie ws. zastosowania wobec Cyby elektronicznych bransoletek. Z tego też powodu został on poddany kolejnemu badaniu mającemu ocenić aktualny stan zdrowia mordercy.
Dzisiaj rano portal Niezalezna.pl potwierdził, że opinia biegłych psychiatrów ze szpitala w Lubiążu jest gotowa i dotarła do sądu.
„Jest pełna, jasna, sformułowana jednoznacznie” – przyznał sędzia Grzegorz Gała, ale odmówił podania szczegółów dotyczących zdrowia Cyby, choć równocześnie stwierdził: „Ta opinia niczym się nie różni od pierwszej”.
Zaznacza też, że nie wpłynie na kwestie pobytu Cyby czy stosowania dodatkowych środków bezpieczeństwa.
„Została wydana stricte pod postępowanie dotyczące możliwości zastosowania środka zabezpieczającego w postaci elektronicznej kontroli miejsca pobytu” – wyjaśnia s. Gała. – „Natomiast biegli jednoznacznie piszą o jego stanie zdrowia, w jaki sposób funkcjonuje”.
Nie wróci do więzienia
Opinia wywołuje jednak inne skutki. Skoro we wnioskach jest tożsama z pierwszą, a w tamtej biegli stwierdzili, że Cyba nie może przebywać w warunkach zakładu karnego, to oznacza, iż morderca nie wróci do więziennej celi.
„Gdyby była w jakikolwiek sposób sprzeczna, albo przynajmniej nie pokrywała się z tą pierwszą opinią dotyczącą zawieszenia postępowania wykonawczego, to podejmowalibyśmy z urzędu środki”
– dodał s. Gała.
„To nie jest tak, że my przestajemy się sprawą interesować. Jeżeli cokolwiek nowego się pojawi, to oczywiście natychmiast zareagujemy. Okresowo, co 3/4 miesiące będziemy sprawdzać stan zdrowia i gdyby on się poprawił, gdyby była inna opinia biegłych, to natychmiast wracamy do postępowania wykonawczego” - wyjaśnia.
Portal Niezalezna.pl ustalił, że w postępowaniu wykonawczym Cyba ma ustanowionego obrońcę z urzędu, którym jest łódzka adwokata Monika Firek-Starczewska.
Sąd Rejonowy w Wołowie umieścił Ryszarda Cybę na Oddziale Psychiatrii Sądowej o Wzmocnionym Zabezpieczeniu. Nie wydawano żadnych szczegółowych zarządzeń odnośnie dodatkowych środków zabezpieczenia w stosunku do pacjenta, ponad te wynikające z charakteru Oddziału.
Od dnia umieszczenia pacjenta w szpitalu w Lubiążu, Sąd nie uzyskał informacji o jakichkolwiek zdarzeniach szczególnych z jego udziałem.