Rada Ministrów przyjęła zakaz wlotu w polską przestrzeń powietrzną samolotów użytkowanych przez przewoźników z Białorusi - poinformował na Twitterze rzecznik rządu Piotr Müller. Polska jest kolejnym krajem ościennym Białorusi, który zakazuje wlotu w swoją przestrzeń powietrzną. Wcześniej taką decyzję podjęły rządy Litwy i Łotwy.
Rada Ministrów przyjęła zakaz wlotu w polską przestrzeń powietrzną samolotów użytkowanych przez przewoźników z Białorusi; jest to element realizacji sankcji, o które wnioskował podczas Rady Europejskiej premier Mateusz Morawiecki - napisał w środę rzecznik rządu Piotr Müller.
Rada Ministrów przyjęła zakaz wlotu w polską przestrzeń powietrzną samolotów użytkowanych przez przewoźników z Białorusi.
— Piotr Müller (@PiotrMuller) May 26, 2021
Jest to element realizacji sankcji, o które wnioskował podczas Rady Europejskiej premier @MorawieckiM.
Z kolei rząd w Wilnie przekazał, zakaz wejdzie w życie 27 maja o godz. 00.00 czasu UTC (godz. 2 w Polsce, godz. 3 czasu litewskiego).
Minister transportu i komunikacji Liwy Marius Skuodis przypomniał, że „Rada Europejska przyjęła bardzo jasne konkluzje, w których stwierdza, że białoruskim liniom lotniczym należy zakazać korzystania z przestrzeni powietrznej Unii Europejskiej”.
Linie Belavia mają już zakaz latania nad Polską, Litwą, Łotwą, Ukrainą, Szwecją, Wielką Brytanią, Francją i Czechami.
W poniedziałek rząd w Wilnie zakazał lotów do i z Litwy przez białoruską przestrzeń powietrzną. Zakaz obowiązuje od wtorku od godz. 00.00 czasu UTC. Belavia poinformowała o odwołaniu lotów do Wilna.
Powyższe decyzje zostały podjęte w związku z wymuszeniem przez Białoruś w niedzielę lądowania w Mińsku samolotu linii Ryanair lecącego z Aten do Wilna wskutek nieprawdziwej informacji o ładunku wybuchowym na pokładzie. Na lotnisku w Mińsku białoruskie władze zatrzymały opozycyjnego aktywistę, dziennikarza i blogera Ramana Pratasiewicza.