„Propaganda Kremla używa absurdalnych narracji próbując destabilizować polską opinię publiczną” – ostrzega pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP Stanisław Żaryn. Najnowsza kampania ma na celu destabilizację polskiej opinii publicznej.
Minister w KPRM wskazał na ostatnie przekazy dezinformacyjne dotyczące powołań polskich rezerwistów na ćwiczenia wojskowe. W jego ocenie rosyjskie działania mają stymulować skrajne emocje wokół tego tematu i pozwalają jej na kontynuowanie oskarżeń pod naszym adresem, że przygotowujemy się do wojny.
Rosyjska propaganda kontynuuje operację informacyjną wymierzoną w Polskę dotycząca powołań rezerwistów na ćwiczenia wojskowe. Kreml wciąż stymuluje emocje społeczne w tej sprawie. To kolejna próba destabilizacji polskiej opinii publicznej przy użyciu absurdalnych narracji. Jedynym krajem, z którego obywatele masowo uciekają przed mobilizacją wojskową, jest prowadząca nielegalną, niczym niesprowokowaną agresję na Ukrainie, Rosja.
- napisał w serii wpisów sekretarz stanu w KPRM.
Rosyjska #propaganda kontynuuje operację informacyjną wymierzoną w Polskę dotycząca powołań rezerwistów na ćwiczenia wojskowe. #Kreml wciąż stymuluje emocje społeczne w tej sprawie. pic.twitter.com/U8zcqCEPAh
— Stanisław Żaryn (@StZaryn) December 20, 2022
Zdaniem zastępcy ministra koordynatora służb specjalnych „działania rosyjskie obliczone są na stymulowanie skrajnych emocji wokół tematu, który stał się częścią agendy publicznej w Polsce, a jednocześnie dają podstawę do kontynuacji oskarżeń pod adresem RP o przygotowywanie się do wojny”.
Działania rosyjskie obliczone są na stymulowanie skrajnych emocji wokół tematu, który stał się częścią agendy publicznej w Polsce, a jednocześnie dają podstawę do kontynuacji oskarżeń pod adresem RP o przygotowywanie się do wojny.
— Stanisław Żaryn (@StZaryn) December 20, 2022