- Wokół naszych granic jest coraz bardziej niespokojnie. Mierzymy się z agresywną polityka Rosji, która posuwa się nawet do wojen, by zablokować wybór europejskiej drogi wśród krajów naszego sąsiedztwa
- mówił Mateusz Morawiecki w trakcie debaty w Parlamencie Europejskim w październiku 2021 roku. Wówczas szef rządu ostrzegał przed hybrydowym atakiem Rosji i Białorusi na polskie granice. - Polska daje Europie bezpieczeństwo - mówił w europarlamencie, co zostało uchwycone w klipie PiS.
Partia rządząca zestawiła wypowiedzi Morawieckiego z krytyką ze strony Donalda Tuska.
- To jest wypowiadanie kompromitujących słów, że "Polska obroni się". Nie trzeba robić obrzydliwej, ponurej propagandy, wymierzonej w migrantów. To ludzie potrzebujący pomocy
- ripostował lider PO, gdy Straż Graniczna odpierała szturmy na granicę polsko-białoruską, inspirowane przez służby Aleksandra Łukaszenki.
W dalszej części Morawiecki ostrzegał przed kryzysem, który "wstrząśnie Europą" na skutek rosnących cen gazu.
- Już dziś polityka Gazpromu i przyzwolenie na Nord Stream 2 przekładają się na rekordowe ceny gazu
- wskazywał w ubiegłym roku.
Sztabowcy PiS zestawili te deklaracje z wypowiedziami Rafała Trzaskowskiego, który w jednym z programów telewizyjnych bronił idei budowy gazociągu rosyjsko-niemieckiego. - To porozumienie prywatnych firm. Dzięki Bogu, nie stoją za nim rządy - twierdził.
Już rok temu ostrzegaliśmy Europę przed Rosją! I mieliśmy rację - pisze PiS na Twitterze.
Już rok temu ostrzegaliśmy Europę przed Rosją! 🚫🇷🇺
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) October 24, 2022
I mieliśmy rację ‼️
PODAJ DALEJ! 🔻 pic.twitter.com/plvIPxb2Ub