Ważne zmiany w kwestii dowodzenia polskim wojskiem zapowiedział podczas wręczenia nominacji generalskich prezydent RP Andrzej Duda. Jak podkreślił, stworzenie jednolitego systemu "ułatwi rozwiązywanie trudnych sytuacji" w razie niebezpieczeństwa. - Wierzę w to, że wszyscy będą wiedzieli, jak wtedy działać - powiedział Duda.
Prezydent RP Andrzej Duda na dziedzińcu Pałacu Prezydenckiego wręczył nominacje generalskie. To wyjątkowy moment w przeddzień Święta Wojska Polskiego. Zwierzchnik Sił Zbrojnych RP w swoim przemówieniu zapowiedział też niezwykle istotne zmiany w strukturach polskiego wojska.
Już jakiś czas temu mówiliśmy, że jest przygotowywana drugi etap nowego systemu kierowania polskim wojskiem. Jest on realizowany i prace zmierzają ku końcowi. Ale nie mamy żadnych wątpliwości, że istotnych zmian potrzebują także i struktury.
"Wnioskiem, który wypływa z ostatnich miesięcy jest zdecydowana potrzeba ujednolicenia systemu dowodzenia" - podkreślił prezydent, wskazując, że wierzy, iż "w wyniku zmian ustawodawczych, które zostaną zaprezentowane, powstanie Dowództwo Sił Połączonych, nad którym pieczę sprawował będzie szef Sztabu Generalnego".
Zostaną odtworzone dowództwa rodzajów sił zbrojnych, które będą odpowiedzialne za szkolenie żołnierzy, codzienne funkcjonowanie operacyjne rodzajów wojsk, ale których konstrukcja w całości będzie zbliżona w czasach pokoju i w czasach wojny. Tak, abyśmy byli sprawniejsi, abyśmy nie musieli wykonywać wielkiego manewru przestawiania całego systemu w sytuacji, gdyby zaistniało niebezpieczeństwo wojenne.
Powód takich zmian? "Stworzenie jednolitego systemu dowodzenia, jednolitych procedur czasu pokoju i czasu wojny ułatwi nam rozwiązywanie trudnych sytuacji, gdyby RP znalazła się w zewnętrznym niebezpieczeństwie" - przyznał Andrzej Duda.
Wierzę w to, że wszyscy będą wiedzieli, jak wtedy działać. Role będą rozdane, zadania przydzielone, przećwiczone i każdy będzie wiedział, gdzie jest jego miejsce. Tak powinna funkcjonować dobrze przygotowana armia.