Kwestie dezinformacji to jeden z kluczowych elementów wojny hybrydowej. - To wszystko jest prowadzone jako element kryzysu wytworzonego przez służby białoruskie i prowadzonego pod kontrolą strony rosyjskiej - wskazał dziś na konferencji prasowej Stanisław Żaryn. Zapowiedział upublicznienie materiałów, które pokażą, jak Białoruś i Rosja przez propagandę próbują destabilizować sytuację w Polsce i w całej Unii Europejskiej.
Ostatniej doby kolejne grupy migrantów próbowały przekroczyć granicę z Białorusi do Polski – poinformowała Straż Graniczna.
Wczoraj tj.16.12 granicę🇵🇱🇧🇾próbowało przekroczyć 93 osoby.
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) December 17, 2021
Na odcinku ochranianym przez #placówkaSG w Dubiczach Cerkiewnych grupa 11 os. siłowo forsowała granicę rzucając petardami hukowymi.
Na odcinku #PSGBobrowniki grupa 9 os. próbowała przeprawić się na stronę 🇵🇱 pontonem. pic.twitter.com/wCT5EP3jT0
Ale wojna hybrydowa to nie tylko próby przekraczania granicy, ale również wojna informacyjna. Propaganda białoruska i rosyjska posuwa się do coraz śmielszych kroków.
- Od samego początku kryzysu wytworzonego przez reżim Łukaszenki wskazujemy na działania propagandowe realizowane przy tej okazji - wskazał rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn, zapowiadając jednocześnie udostępnienie opinii publicznej materiałów dotyczących walki informacyjnej przeciwko Polsce.
Musimy mieć świadomość, że poza działaniami destabilizującymi naszą granicę, jesteśmy cały czas działań o charakterze informacyjnym, dezinformacji. To wszystko jest prowadzone jako element kryzysu wytworzonego przez służby białoruskie i prowadzonego pod kontrolą strony rosyjskiej.
"Ostatnie miesiące to bardzo silne wzmożenie w propagandzie białoruskiej i rosyjskiej" - przyznał Stanisław Żaryn.
- Te działania informacyjne musimy oceniać i rozumieć. Żeby tak było, musimy mieć świadomość, że zgodnie z oficjalnymi dokumentami strony rosyjskie, ta warstwa informacyjna jest elementem agresji państwowej przeciw innym krajom
- dodał.