Rząd przyjął dziś projekt reformy postępowań cywilnych - poinformował minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Według MS zmiany „mają zapewnić Polakom możliwość szybkiego i skutecznego dochodzenia swoich praw, rzetelne postępowania i sprawiedliwe wyroki”.
Jak powiedział Ziobro podczas konferencji prasowej w siedzibie resortu sprawiedliwości, obszerny projekt to „zmiana daleko idąca, czasami wręcz fundamentalna”.
- Zmierza ona w jednym kierunku - aby usprawnić i przyspieszyć bieg postępowań sądowych, czyli odpowiedzieć na to wielkie oczekiwanie społeczne, aby w sądach mogły sprawy toczyć się znacznie bardziej wartko, szybko, i by to wszystko wyglądało profesjonalnie
- mówił minister.
Projekt nowelizacji Kodeksu postępowania cywilnego został przygotowany przez resort sprawiedliwości. Wraz z uzasadnieniem liczy ponad 300 stron. Pierwsze zapowiedzi takiej zmiany ze strony przedstawicieli Ministerstwa Sprawiedliwości pojawiały się jeszcze w 2016 r.
Ostatnią z wersji tego projektu przedstawiono jesienią br. Jak niedawno mówili przedstawiciele MS podczas podsumowania trzech lat pracy resortu, "regułą w mniej skomplikowanych sprawach cywilnych ma być tylko jedna rozprawa, na której zapadnie wyrok". "Temu ma służyć wprowadzenie posiedzenia przygotowawczego i obowiązku pisemnej odpowiedzi na pozew" - dodawano.
- Wprowadzamy szereg konkretnych rozwiązań, które służą temu, aby ograniczyć możliwość obstrukcji procesowej i służą temu, aby zlikwidować przedłużające, niepotrzebne formalizmy w ramach postępowań sądowych, i które zmierzają do tego, aby sędziowie zwolnieni od czasami zbędnych obowiązków przygotowywania rozwlekłych uzasadnień sądowych, mogli skoncentrować się na tym, co do nich należy, czyli na rozstrzyganiu sporów
- mówił w środę Ziobro przedstawiając cel projektu.
Jak podaje w swoim komunikacie MS, reforma wprowadza szereg rewolucyjnych rozwiązań, które służą rozstrzyganiu znacznej części spraw już na pierwszej rozprawie. Skraca drogę obywateli do sądów – sprawy z zasady mają się toczyć w pobliżu ich miejsca zamieszkania. Ogranicza możliwość sabotowania postępowań poprzez zgłaszanie nieustannych zażaleń. Daje również gwarancję obiektywizmu postępowań, wyłączając automatycznie sędziów i całe sądy w sytuacjach, gdy ich bezstronność może być kwestionowana.
Wśród haseł reformy mają się pojawić: Zasada jednej rozprawy, krótkie terminy, zeznania na piśmie, sankcje za przewlekanie postępowań, koniec nadużywania zażaleń, szybki tryb dla przedsiębiorców, sądy bliżej ludzi, zwięzłe uzasadnienia, bez gadulstwa, gwarancja obiektywizmu, sposób na lokalne układy, nagrywanie rozpraw przez strony, formalna kontrola tylko w drugiej instancji.