Wczoraj na Twitterze szef Rady Europejskiej zamieścił wpis, w którym jawnie popiera protesty pod siedzibą TVP Info. Echa skandalicznego wpisu wciąż nie milkną. Na antenie Polskiego Radia 24 skomentowała je minister ds. humanitarnych Beata Kempa.
W sobotę w stolicy przed siedzibą TVP Info przy pl. Powstańców Warszawy dziennikarka Magdalena Ogórek została zaatakowana przez grupę protestujących. W stronę dziennikarki zebrani kierowali okrzyki i uniemożliwiali jej odjechanie samochodem, tarasując ulicę.
Do ataku odniósł się wczoraj Donald Tusk:
Kłamstwo organizowane przez władzę za publiczne pieniądze to perfidna i groźna forma przemocy, której ofiarami jesteśmy wszyscy. I wszyscy powinni solidarnie, w ramach prawa, przeciw temu kłamstwu protestować.
— Donald Tusk (@donaldtusk) 4 lutego 2019
Również wczoraj, za pośrednictwem Twittera, odpowiedziała mu Beata Kempa, minister ds. humanitarnych:
1/2 Panie @donaldtusk-to Pański ówczesny partyjny kolega,wiceprzew.klubu PO,Palikot, nawoływał do zabójstwa i „wypatroszenia”przywódcy ówczesnej opozycji.Skończyło się mordem w biurze posel. PiS,kt. dopuścił się były członek Pańskiej partii.
— Beata Kempa (@BeataKempa_KPRM) 4 lutego 2019
2/2 @donaldtusk Niech Pan nie jątrzy i nie prowokuje kolejnych tragedii! Niech Pan nie szuka usprawiedliwień dla fizycznej napaści na kobietę!
— Beata Kempa (@BeataKempa_KPRM) 4 lutego 2019
Dzisiaj minister komentowała atak na Magdalenę Ogórek oraz wpis Tuska w rozmowie z Dorotą Kanią na antenie Polskiego Radia 24.
Wzywam i proszę, też jako kobieta, Donalda Tuska, by jego wypowiedzi nie eskalowały tego typu zachowań. Wyobrażam sobie, co musiała czuć Magdalena Ogórek, jej rodzina, a także inni atakowani dziennikarze. Wiem, jakie to wzbudza lęki, może o to chodzi tym, którzy atakują. Wtedy, gdy zaatakowano moje biuro poselskie, zanim nie znaleziono osoby odpowiedzialnej za ten czyn, mój lęk o rodzinę, o to, że ktoś mi podpali dom, był olbrzymi, Dlatego bardzo mocno przeciwko takim działaniom protestuję
- mówiła.
Beata Kempa podkreśliła, że chciałaby, aby jej "wpis był traktowany jako wsparcie dla wszystkich dziennikarzy i innych osób atakowanych w bezprawny sposób".
Wpis Donalda Tuska, który jako człowiek na świeczniku powinien świecić przykładem, tak naprawdę jeszcze eskaluje nienawiść. Odebrałam jego wypowiedź jako usprawiedliwienie tego, co się dzieje
- dodała.