Bartosz Kalinowski jest artystą oddzielnym, na co dzień śpiewającym piosenki o górach, wesołych imprezach, przygodach zwykłych ludzi, ale także menelach i niebieskich ptakach. Znany jest też z oryginalnych interpretacji piosenek Włodzimierza Wysockiego. Jego piosenka „Requiem dla układu sopockiego” pojawiła się niedawno w głośnym filmie „Naszość – tylko dla nienormalnych”.
Ale gdy „Kali” raz na jakiś czas uzna, że musi zaśpiewać o polityce, nie boi się nikogo i niczego. W piosence „Gratulacje dla Herr Tusska” przepowiada przyszłość premiera: „Pogwałciłeś wszystkie prawa. Uwierz mi, to nie zabawa. Tak rozmawiać z tobą będą, jak z bandytą, rudą mendą”. Nie ma wątpliwości, że Tusk działa na rzecz układu niemiecko-rosyjskiego, dlatego pisze: „Faszystowski rząd agenta prezent zrobił nam na święta. Odciął lud od informacji, po bandycku, ku owacji, ku uciesze wielkiej rusków. Dziękujmy ci, Herr Tusku”.
Posłuchajcie najmocniejszej piosenki o Tusku, jaka dotąd powstała, a jeśli się spodoba, podawajcie dalej: