Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

Apel CMWP SDP. Chodzi o wyjaśnienie zarzutów pracowników i byłych pracowników telewizji TVN

List pracowników TVN wywołał spore poruszenie. Jego autorzy ujawnili skalę „jawnej inwigilacji pracowników” oraz innych patologii występujących w stacji. „CMWP SDP apeluje o wyjaśnienie zarzutów pracowników i byłych pracowników telewizji TVN na temat łamania praw pracowniczych oraz niewłaściwych metod zarządzania stacją skutkujących m.in. działaniami o charakterze cenzury prewencyjnej” – pisze dr Jolanta Hajdasz, dyrektor Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich.

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne
Piotr Galant/ Gazeta Polska

1 marca grupa anonimowych pracowników TVN rozesłała do ponad 140 podmiotów list otwarty, zatytułowany „TVN GRUPA DISCOVERY – DESTRUKCJA.” Pismo to trafiło do redakcji głównych stacji telewizyjnych, radiowych, tytułów prasowych i serwisów internetowych w Polsce, a także do mediów amerykańskich. Wśród adresatów znaleźli się również przewodniczący i wiceprzewodnicząca Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, oraz szefowie największych w Polsce domów mediowych i firm audytorskich.

Pracownicy TVN w liście otwartym napisali o patologiach panujących w spółce. Co konkretnie zarzucają władzom stacji? W 10-stronicowym liście opisano domniemane kulisy odejścia kilku osób z zarządu TVN, niedawnych zwolnień innych pracowników oraz okoliczności zaszczepienia się poza kolejnością przeciw koronawirusowi przez nieuprawnione do tego osoby m.in. z kierownictwa stacji, co wywołało w kraju tzw. aferę szczepionkową. Piszą oni wprost o „jawnej inwigilacji pracowników”. Było też o mobbingu, szantażu, nepotyzmie czy łapówkach. Ale też o cenzurze informacyjnej serwowanej właścicielowi stacji – Discovery Global.

W liście w bardzo złym świetle przedstawiono metody zarządzania kierownictwa telewizji, a także skrytykowano globalne władze właściciela telewizji TVN – koncern Discovery za brak reakcji na sygnały o nieprawidłowościach w polskim oddziale koncernu.

Ze względu na pozycję telewizji TVN na polskim rynku medialnym oraz związane z nią oddziaływanie na społeczeństwo zarzuty te powinny stać się przedmiotem kontroli odpowiednich organów państwa nadzorujących media elektroniczne oraz instytucji zajmujących się przestrzeganiem w Polsce prawa pracy

– czytamy w piśmie CMWP SDP.

Zarzuty w kierunku koncernu sformułował na facebooku Kamil Różalski, były operator telewizji TVN, który pracował w niej przez 23 lata.

27 lutego b.r. zarzucił nadawcy poważne naruszenia praw pracowniczych, zwłaszcza wobec grupy osób, które pod presją ze strony firmy musiały przejść z etatów na umowy cywilnoprawne. Według operatora w takiej formie związanych jest z telewizją TVN nawet 1,8 tys. osób, którzy przez nadawcę mają być traktowani jak „ludzie drugiej kategorii”, stając się wręcz ofiarami mobbingu. Biuro prasowe TVN Grupy Discovery odniosło się do zarzutów z w/opisanego listu w oświadczeniu, które pojawiło się na stronach portalu Wirtualnemedia.pl, w którym zapewnia, że „warunki zatrudnienia wszystkich osób wykonujących wolne zawody w ramach współpracy z telewizją TVN, w tym operatorów kamer, są zgodne z prawem”.

CMWP SDP zapewnia, że będzie monitorować spór między telewizyjnym nadawcą, a jego byłymi pracownikami pod kątem przestrzegania zasady wolności słowa i niezależności dziennikarskiej oraz praw pracowniczych.

 

 



Źródło: niezalezna.pl

#Discovery #media #inwigilacja #TVN #dziennikarze #SDP

albicla.com@ Michał Gradus