Zdaniem posła Wiesława Szczepańskiego "atak na marszałka" rozpoczął się kiedy zawiązany został pakt pomiędzy ugrupowaniami opozycyjnymi. Jego zdaniem jest to w dalszym ciągu sprawa "słowo przeciwko słowu". "Teraz każdy może sobie powiedzieć, że wręczał marszałkowi kopertę kilkanaście lat temu" - dodał. Poinformował też, że Lewica nie zagłosuje za zdjęciem immunitetu Tomasza Grodzkiego.
Szczepański powiedział, że podczas dyskusji w Senacie Grodzki będzie mógł się odnieść do sprawy.
To jest przezabawne, co mówi pan poseł z Lewicy, że z jego wypowiedzi można wywnioskować, że jest zgoda zjednoczonej opozycji, Lewicy i Platformy Obywatelskiej na to, aby pan marszałek Grodzki stał się sędzią we własnej sprawie. (...) To jest sytuacja kuriozalna. Ja wiem, że w Platformie Obywatelskiej pojęcie honoru jest całkowicie obce, ale gdyby pan Grodzki miał jakiekolwiek poczucie honoru, zrzekłby się sam immunitetu i stanął przed sądem
- skomentował goszczący w programie Adam Andruszkiewicz (PiS).
Zdaniem Andruszkiewicza marszałek Grodzki powinien zrzec się immunitetu i udowodnić, czy jest uczciwym politykiem, czy "zwykłym łapówkarzem, który powinien zniknąć z funkcji publicznej".
Będzie koniec kadencji, będzie można postępowanie prowadzić
- powiedział później Wiesław Szczepański.
"A dlaczego dopiero kiedy będzie koniec kadencji?" - dopytywał Michał Rachoń. "A dlatego, że decyzja prokuratury ma dla mnie charakter polityczny i próby przejęcia Senatu" - odparł Szczepański.
Jak zachowa się Platforma Obywatelska w sprawie marszałka Grodzkiego?#Minęła20 #wieszwięcej pic.twitter.com/tPscSL4Dk7
— tvp.info 🇵🇱 (@tvp_info) March 22, 2021