10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

A więc wojna?! Przedwyborcze rozgrywki w PO. Czy Schetyna chce osłabić Kidawę-Błońską?

O wojnie wśród polityków Platformy Obywatelskiej pisze sprzyjający do tej pory tej partii "Newsweek". Powołując się na bliskiego współpracownika Małgorzaty Kidawy-Błońskiej tygodnik wskazuje, że Grzegorz Schetyna próbuje ją osłabić. Dlatego miałby faworyzować Jacka Jaśkowiaka - jej kontrkandydata w prawyborach prezydenckich w PO.

zdjęcie ilustracyjne,
zdjęcie ilustracyjne,
Filip Błażejowski/Gazeta Polska

W Szczecinie na spotkaniu z Kidawą-Błońską było 150 osób. Na spotkania Jaśkowiaka, który jeździ po kraju z ludźmi Schetyny przychodzi 30-40 osób - pisze poniedziałkowy "Newsweek", powołując się na jednego z szefów regionów PO. Prezydenckie prawybory stały się elementem walki o przywództwo w Platformie - zwraca uwagę tygodnik.

"Kidawa jest wściekła na Schetynę, bo ewidentnie gra, żeby ją osłabić"

- powiedział "Newsweekowi" bliski współpracownik Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. O tym, że będzie mieć konkurenta w prezydenckich prawyborach w PO, dowiedziała się w Zagrzebiu, gdzie wybierano Donalda Tuska na szefa Europejskiej Partii Ludowej, do której należą PO i PSL.

Grzesiek tylko wysiadł z samolotu i mówi: "Możecie się zdziwić, koperta wpłynęła do centrali wczoraj późnym wieczorem". Już w Chorwacji mówił w kuluarach szefom regionów, żeby popierali Jacka Jaśkowiaka, bo Kidawa nie ma szans pokonać Andrzeja Dudy. Zachował się bardzo nie w porządku 

- dodał ten sam rozmówca.

Tygodnik przypomina też, że Kidawa-Błońska publicznie mówiła, że ma żal do Jaśkowiaka, bo nie uprzedził jej o swoim starcie w wyborach.

"Jak ja chciałam kandydować, to wyszłam i powiedziałam o tym ludziom. Jacek mógł choćby tweeta wysłać, a nie czekać z ogłoszeniem decyzji do ostatniego momentu"

- powiedziała Kidawa-Błońska tygodnikowi.

Prezydent Poznania nie przyjmuje tego zarzutu.

"Start w prawyborach był moją suwerenną decyzją. Miałem dzwonić do Małgorzaty i pytać o pozwolenie? Zgłoszenie przekazałem w kopercie, bo tego wymaga regulamin prawyborów. Dąsanie się z tego powodu jest nie na miejscu"

- powiedział.

"Newsweek" zwraca także uwagę, że Schetyna ogłosił prawybory, aby odwrócić uwagę od własnych problemów w partii: trzech przegranych wyborów z rzędu czy braku pomysłu na Platformę.

"Uznał, że im więcej czasu upłynie od porażki w ostatnich wyborach, tym lepiej, bo ludzie zapomną o fatalnej kampanii. Jeździ po kraju, spotyka się z działaczami, zaprasza do siebie młodych. Ostatnio dał nawet regionom pieniądze z partyjnej kasy na organizację spotkań wigilijnych"

- pisze "Newsweek". 

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl,

#Grzegorz Schetyna #Małgorzata Kidawa-Błońska #Platforma Obywatelska

redakcja