Krystyna Janda nie ukrywa swoich sympatii politycznych. Nie raz krytykowała już obecny rząd. Ale trzeba przyznać, że aktorka wierzy we wszystko, co zobaczy. Tak było też i tym razem - nie weryfikując źródła fotografii i jej autentyczności Janda na swoim profilu na portalu społecznościowym zamieściła zdjęcie okna życia, na którym widnieje napis: "Nie przyjmujemy noworodków z wadami genetycznymi". Oczywiście takie okno nie istnieje...
Krystyna Janda w oparach absurdu unosiła się nie raz. Chociażby wtedy, kiedy stwierdziła, że nie chce, by reprezentacja Polski w piłce nożnej wygrała mundial, bo ta radość byłaby... nie do zniesienia.
Tym razem Janda przeszła samą siebie. Aktorka udostępniła na Facebooku zdjęcie okna życia, na którym widnieje napis: "Nie przyjmujemy noworodków z wadami genetycznymi".
Następnym razem być może aktorka trochę pomyśli, zanim udostępni takie głupstwo. Okazało się bowiem, ze zdjęcie zostało przerobione, a Janda podała "fake news".
A pani Krystyna Janda znowu podaje dalej wszystko jak leci. pic.twitter.com/Lrf4xfN59t
— Krzysztof Karnkowski (@karnkowski) 17 października 2018
A oto jak zdjęcie wyglądało przed przeróbką.
— Jolasto #Pisowska Szarańcza ??? (@Jolasto) 17 października 2018
Internauci przecierają oczy ze zdumienia.
Pani Krysia wkrótce odbierze nagrodę Złotego Pelikana... I też się będzie cieszyła jak znam ten typ...
— Jerzy K. Sapieha (@AdVerecundiam1) 17 października 2018
A niby taka tuza intelektu...
— PolskaPartia (@PolskaPartia) 17 października 2018
Nieprawdopodobna to jest głupota ludzi którzy nabierają się na takie fejki.
— Obywatel Monte Christo (@adam_plak) 17 października 2018