Z ekspertyzy biegłych wynika, że w stadninie w Janowie Podlaskim nie dopuszczono się nieprawidłowości, gdy jej prezesem był Marek Trela. Śledztwo prowadzi prokuratura w Lublinie.
Jak nieoficjalnie dowiedziało się RMF FM z opinii, którą analizują prokuratorzy wynika, że Marek Trela zarządzał stadniną w sposób niebudzący większych zastrzeżeń biegłych. Ekspertyza może więc podważyć tezę o niegospodarności w Janowie Podlaskim.
Prezes stadniny w Janowie Podlaskim został zwolniony w lutym ubiegłego roku. Pracę stracili również Jerzy Białobok, prezes stadniny w Michałowie oraz Anna Stojanowska - główny specjalista ds. hodowli koni w Agencji Nieruchomości Rolnych.
Osoby te uważane były za wysokiej klasy ekspertów w zakresie hodowli koni arabskich. Ich zwolnienia wywołały falę protestów w środowisku nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie.
Agencja Nieruchomości Rolnych skierowała do prokuratury wniosek o wszczęcie śledztwa w sprawie niegospodarności w stadninie w Janowie Podlaskim.
Sąd pracy uznał, że zwolnienie Anny Stojanowskiej było nieuzasadnione. Stojanowska pozwała ANR i wygrała. Ma dostać odszkodowanie w wysokości trzech miesięcznych pensji. Wyrok nie jest prawomocny, więc ANR może się od niego odwołać.
Źródło: rmf24.pl,niezalezna.pl
#Marek Trela
#śledztwo
#Janów Podlaski
bm