Nie milkną echa przyznania tytułu Superbohaterki 2016 roku Natalii Przybysz. Inicjatywa dodawanego do „Gazety Wyborczej” tygodnika „Wysokie obcasy” spotkała się z ostrą reakcją internautów.
- To strój wojowniczki, która jest odważna i silna, ale też nie wstydzi się dziewczyńskości – czytamy na stronie wysokieobcasy.pl.
Dalsza treść uzasadnienia jest równie zdumiewająca:- Była to decyzja dramatyczna z tego względu nie dlatego ze Natalia Przbysz dostaje tą nagrodę nie za reprezentację ogromnej rzeszy polek, który wyszły na marsz, ale kobietom, którym w codziennym życiu odbiera się człowieczeństwo - tak prof. Monika Płatek w imieniu kapituły uzasadniała wybór Natalii Przybysz.
Kapituła przyznaje jej tytuł Superbohaterki za odwagę szczerego wyznania – w czasach postprawdy, propagandy I opresji kobiet. Za to, że pokazała, że jest wiele doświadczeń, które budują nas jako kobiety – ale jednym z najważniejszych jest umiejętność mówienia „nie” – podkreślono w uzasadnieniu decyzji, dodając, że Przybysz „złamała też zmowę obłudy” oraz „odważyła się na wyznanie, którym zaryzykowała karierę, codzienny spokój i bezpieczeństwo. Odsłoniła przed nami swoje człowieczeństwo” - czytamy.
O aborcji wypowiedziała się tak, jakby to było usunięcie wyrostka robaczkowego.- Ja naprawdę nie chciałam tego dziecka. Nie widziałam się znów w pieleszach domowych, w pieluchach - zwierzyła się „Wysokim Obcasom” Natalia Przybysz, gwiazdka polskiej sceny muzycznej.
Dlaczego to zrobiła? Piosenkarka odpowiedziała na to poprzez pryzmat swojej piosenki:- Wszystko trwało pięć minut. Pięć minut. I nagle przychodzi taki wielki oddech. Największy wydech świata - stwierdziła. Jej wypowiedzi zbulwersowały internautów.
CZYTAJ WIĘCEJ: Natalia Przybysz dokonała aborcji. Internauci: „Rozwiązała swoje problemy mieszkaniowe...”- To historia o aborcji. I o uczuciach. O wpadce. Trafiła się ludziom dorosłym, rodzicom dwójki dzieci, którzy już mają jakąś wizję swojego życia. (…) Nie chcą wracać do pieluch. Nie chcą szukać większego mieszkania teraz. 60 metrów kwadratowych ze wszystkimi książkami i zabawkami dzieci jest trochę ciasne, ale jest OK.