Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

Jak się bronić przed prowokacjami Rosji? "Mówić do końca prawdę" - podkreśla T. Sakiewicz

- Zawsze należy zapytać "cui bono", czyli kto miał w tym interes?

screen  TVP Info
screen TVP Info
- Zawsze należy zapytać "cui bono", czyli kto miał w tym interes? Tak jak w większości konfliktów polsko-ukraińskich największy interes mają Rosjanie - stwierdził redaktor naczelny "Gazety Polskiej" Tomasz Sakiewicz w programie "Minęła20", podczas dyskusji o prowokacjach na Ukrainie i zamachu na polski konsulat w Łucku.

"W nocy z wtorku na środę ostrzelana została siedziba polskiego konsulatu w Łucku, na północnym zachodzie Ukrainy. Informację potwierdził konsul RP w tym mieście, Krzysztof Sawicki. O prowokacji zbrojnej mówił również szef MSZ Ukrainy Pawło Klimkin. Z najnowszych informacji wynika, że do ataku na polski konsulat użyto ręcznego granatnika przeciwpancernego produkcji sowieckiej" - pisał rano portal niezalezna.pl

Atak potępili prezydenci Polski Andrzej Duda i Ukrainy Petro Poroszenko.

- Jestem oburzony prowokacją zbrojną wobec Konsulatu Generalnego RP w Łucku. Podłość tych, którzy przeciwko przyjaźni Ukrainy z Polską. Robimy wszystko aby sprawców ukarać – napisał na Twitterze szef ukraińskiej dyplomacji Pawło Klimkin.  

CZYTAJ WIĘCEJ: Atak na konsulat RP w Łucku. SBU nie wyklucza zamachu terrorystycznego. NOWE FAKTY

Na ten temat rozmawiali dzisiaj goście Michała Rachonia w programie "Minęła20" na antenie TVP Info. Oczywistym jest pytanie kto stoi za zamachem.

Póki nie mamy sprawców, to oczywiście nie mamy pewności. Zawsze należy zapytać "cui bono", czyli kto miał w tym interes? Tak jak w większości konfliktów polsko-ukraińskich, największy interes mają Rosjanie - podkreślił redaktor naczelny "Gazety Polskiej" i "Gazety Polskiej Codziennie" Tomasz Sakiewicz. - I nie jest przypadkiem, że część banderowców jest utrzymywana przez wywiad rosyjski, tak jak część naszego ruchu narodowego jest finansowana przez wywiad rosyjski. Bo jest najbardziej zainteresowany rzuceniem Ukraińców i Polaków na siebie.


- Jeżeli dojdzie do potężnego konfliktu polsko-ukraińskiego, na którym najbardziej zależy Rosjanom, to będzie przede wszystkim działanie na szkodę Polski i działanie na szkodę Ukrainy - dodał T. Sakiewicz.

Z kolei Jarosław Guzy zwrócił uwagę, że zamach w Łucku jest „jakościowo inny”, bo użyto broni wojskowej, i to jest nowość.

Oczywiście tzw. nieznanych sprawców nie widzimy. Natomiast jeśli chodzi o aktywność Federacji Rosyjskiej, jeśli chodzi o wzniecanie konfliktu polsko-ukraińskiego, widzimy na innych forach. Głównie w mediach – tłumaczył J. Guzy. - To jest część wojny informacyjnej, którą Rosja prowadzi z tymi dwoma krajami.


- Jak się bronić przed prowokacjami - pytał redaktor Rachoń.

Mówić do końca prawdę, bo masakra na Wołyniu była naprawdę, brali w niej udział Ukraińcy i nawet jeśli brali w sposób nierozumny, to brali tam udział i muszą być tego świadomi. Ale z drugiej strony największym beneficjentem masakry był Związek Sowiecki. I to też jest prawda - tłumaczył Tomasz Sakiewicz. - Jeżeli mamy mówić o masakrze na Wołyniu, trzeba powiedzieć, że ci którzy mordowali Polaków, Ormian, Żydów, również Ukraińców, bo około tysiąca Ukraińców było zabitych z rąk Ukraińców za to, że ratowali m.in. Polaków. To byli przyjaciele Związku Sowieckiego, nawet jeżeli mieli coś innego w głowie.

 



Źródło: TVP Info,niezalezna.pl

#Minęła20 #Łuck #Ukraina #Jarosław Guzy #Tomasz Sakiewicz

gb