PODMIANA - Przestają wierzyć w Trzaskowskiego » CZYTAJ TERAZ »

Skazany psychiatrów się chwyta

Piotra K. skazano na rok więzienia, bo – jako burmistrz Sulmierzyc – wpadł na gorącym uczynku, gdy brał łapówkę.

Svilen Milev  freeimages.com
Svilen Milev freeimages.com
Piotra K. skazano na rok więzienia, bo – jako burmistrz Sulmierzyc – wpadł na gorącym uczynku, gdy brał łapówkę. Wyrok nie jest prawomocny, przed rozpatrzeniem apelacji niespodziewanie bowiem pojawił się wniosek o badanie psychiatryczne. Sąd wyraził zgodę.

To wydarzenie zszokowało mieszkańców Sulmierzyc, miasteczka w Wielkopolsce. Pod koniec marca 2015 r. agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego weszli do gabinetu burmistrza i wyprowadzili Piotra K. Ówczesnemu działaczowi Platformy Obywatelskiej „zarzucono, że w związku z pełnieniem funkcji burmistrza Sulmierzyc przyjął korzyści majątkowe w postaci pieniędzy w łącznej kwocie ponad 20 000 zł”.

Za co była łapówka? W związku „z działaniami inwestycyjnymi na terenie gminy”. Piotr K. wpadł, bo CBA dotarło do przedsiębiorcy, który miał wręczyć kopertę.

Sprawa wydawała się oczywista – podczas procesu przed sądem w Krotoszynie były burmistrz (odwołany w referendum po wybuchu skandalu) przyznał się do winy i przepraszał. Wyrok jednak nie zadowolił żadnej ze stron. Rok pozbawienia wolności dla prokuratury był zbyt łagodną karą (domaga się 2,5 roku więzienia). Z kolei obrona chciała łagodniejszego potraktowania.

Ostateczny wyrok miał wydać Sąd Okręgowy w Kaliszu. Do dziś go nie ma, choć w grudniu wyznaczono termin rozprawy.

Wpłynął wniosek o zbadanie aktualnego stanu zdrowia psychicznego oskarżonego

– wyjaśnia „GPC” sędzia Ewa Głowacka-Andler i dodaje, że powołano biegłych, a terminu kolejnej rozprawy nie wyznaczono.

Z doświadczenia wiem, że jeśli taki wniosek pojawia się w toku postępowania, to sąd nie ma wyjścia, bo brak badania byłby podniesiony w ewentualnej kasacji

– tłumaczy Maciej Meler z Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp., który zapewnia, że wątpliwości co do stanu zdrowia podejrzanego wcześniej nie było.

Czy psychiatrzy mogą uchronić skorumpowanego samorządowca przed więzieniem? Sytuacją zniesmaczony jest obecny burmistrz Sulmierzyc.

Ta historia psuje opinię o naszym mieście. Okoliczności wydawały się tak oczywiste, że wyrok powinien zapaść błyskawicznie

– przyznaje burmistrz Dariusz Dębicki.

Tłumaczy, że mieszkańcy miasteczka także są zdziwieni brakiem ostatecznego wyroku.

Piotr K. ma prawo się bronić, nikt nie chce iść do więzienia, ale wymiar sprawiedliwości powinien działać bardziej stanowczo

– dodaje Dębicki.
 

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

#psychiatra #CBA #Sulmierzyce

Grzegorz Broński