Do niecodziennej interwencji policjantów doszło w amerykańskim mieście Greenfield (Indiana). Musieli zatrzymać agresywną kobietę. Sascha Collins została oskarżona o pobicie i ugryzienie synów.
"Siedmio- i dziewięciolatek znaleźli paczki w szafie i je otworzyli. Gdy ich matka to zobaczyła, pobiła ich sprzączką od paska i rzucała nimi o ścianę. Policję zawiadomiła nastoletnia siostra chłopców, która zauważyła u nich ślady przemocy" - podaje radiozet.pl
Kobieta miała pić alkohol i "wciągała przez nos rozdrobnione tabletki z hydrokodonem, mocnym środkiem przeciwbólowym".
Reklama