Minister Macierewicz z wizytą w Kuwejcie i Afganistanie
W przeddzień świat Bożego Narodzenia minister obrony Antoni Macierewicz złożył wizytę polskim żołnierzom stacjonującym na misjach wojskowych w Kuwejcie i Afganistanie.
W środę pierwszego dnia podróży, minister Antoni Macierewicz odwiedził polskich żołnierzy stacjonujących na misji w Kuwejcie. Polski Kontyngent Wojskowy stacjonuje tu od czerwca tego roku. Dotychczas Ministerstwo Obrony Narodowej nie podawało zbyt wielu informacji na ten temat to do publicznej wiadomości. Powodem tego względy bezpieczeństwa ponieważ nasi żołnierze zaangażowali się w międzynarodową operację wojskową "Inherent Resolve" wymierzoną w tak zwane Państwo Islamskie. Zostało ono uznane przez Radę bezpieczeństwa ONZ za grupę terrorystyczną. Walka z jego bojownikami jest niebezpieczna dlatego dowództwo międzynarodowe zdecydowało o nie podawanie szczegółów do publicznej wiadomości.
Obecna misja ma charakter bojowy. Bierze w niej udział około 130 żołnierzy stacjonujących w bazie Al-Jaber w Kuwejcie. Elementy wsparcia kontyngentu rozlokowane są także na terenie Państwa Katar.
Większość specjalistów stacjonujących w bazie została oddelegowana z 32 Bazy Lotnictwa Taktycznego w Łasku. Kontyngent w Kuwejcie ma na wyposażeniu cztery samoloty F-16, które wykonują zadania rozpoznawcze na terenach zajmowanych przez terrorystów w Państwa Islamskiego.
- O tym, że prowadzone przez polskich pilotów rozpoznanie dostarcza wojskom koalicji dane wysokiej jakości świadczy fakt, że zapotrzebowanie na loty naszych F-16 jest coraz większe - mówi dowódcza Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Al-Jaber podpułkownik pilot Tomasz Jatczak. - Polacy wykonują loty na wysokościach, na których siły Państwa Islamskiego praktycznie nie działają. A jednocześnie w pełni są wykorzystywane możliwości systemów rozpoznawczych naszych maszyn.
- Spotykamy się w najmłodszej, ale może najważniejszej misji polskiej za granicą - mówił minister Antoni Macierewicz. - Kiedy spotykaliśmy się pierwszy raz, to mówiłem, że to dzięki decyzji, że tu wysłaliśmy polskie wojsko, tak dużo udało się załatwić podczas szczytu NATO. Dzisiaj mogę powiedzieć daliście nam jeszcze więcej niż wtedy myślałem. Nie ma dnia, żeby nie powtarzano o skuteczności waszego działania.
Minister wręczył najbardziej wyróżniającym się żołnierzom odznaczenia i listy gratulacyjne. Następnie rozpoczęła się wigilia i dzielenie opłatkiem. Opłatkiem szczególnym, gdyż minister Antoni Macierewicz przywiózł go od opata paulinów z Jasnej Góry. Wraz z życzeniami premier Beaty Szydło, minister obrony dzielił się wypieczonym na Jasnej Górze opłatkiem ze wszystkimi żołnierzami na misjach, których odwiedził.
- Przede wszystkim życzę wam męstwa - mówił Antoni Macierewicz. - Tego, którego uczy nas chrześcijaństwo. Męstwa moralnego przede wszystkim, duchowego ale także i fizycznego. Bo Chrystus gdy zdecydował się aby poddać się ukrzyżowaniu, to jeszcze musiał to przeżyć i przecierpieć. To jest wzór męstwa, który został nam przekazany na zawsze. Bez względu na to jak głęboka jest nasza wiara, jesteśmy wszyscy żołnierzami Chrystusa. Od niego wywodzi się cała nasza siła. Składam wam najserdeczniejsze życzenia dobrych błogosławionych świąt Bożego Narodzenia.
Czwartek - Afganistan
W czwartek minister Antoni Macierewicz z Kuwejtu udał się do Afganistanu gdzie odwiedził polskich żołnierzy służących misjach. Pierwszy kontyngent, do którego udał się minister obrony była baza w Kandaharze, gdzie stacjonuje elitarna Jednostka Wojskowa Komandosów. - Na naszej wschodniej granicy wkrótce staną wojska amerykańskie - mówił minister Macierewicz. - Pan prezydent Trump powiedział bardzo jasne. Ponieważ wy jesteście tu w Kandaharze, amerykańskie jednostki będą w Polsce. Amerykanie myślą w sposób prosty i jasny. Dzięki temu Polska będzie nardzie bezpieczna. Gdy wspieracie budowę bezpiecznego Afganistanu, miejsce świadomość, że w ten sposób wspieracie budowę bezpiecznej Polski.
Jeszcze tego samego dnia minister Macierweicz, poleciał do oddalonego o kilkaset kilometrów polskiego kontyngentu w Gamberi. Obecnie przebywa tu już druga zmian, polskich żołnierzy, którzy zajmują się szkoleniem Amerykanów i Afgańczyków. W pobliży Gamberi w promieniu kilkunastu kilometrów wciąż aktywne są jednostki talibów. Przebywa tu około 40-stu Polskich żołnierzy o różnych specjalnościach. Im również minister obrony przekazał życzenia od premier Beaty Szydło a także podzielił się opłatkiem przystąpił do wieczerzy wigilijnej. Ostatnim miejscem, gdzie dotarł w czwartek misji NATO w Bagram, gdzie stacjonuje wiele wojsk także spoza sojuszu. Obecnie przebywa tu już piąty kontyngent polskich żołnierzy. Obecnie jest och około 200
Podsumowując dwudniową wizytę na .w polskich kontyngentach, minister Antoni Macierewicz powiedział dziennikarzom:
- Polscy żołnierze są wszędzie tam, gdzie trzeba wspierać pokój. Lud afgański walczy od dawna o pokój i możliwość kształtowania własnego losu. W wymiarze praktycznym to jest wyszkolonych wielu żołnierzy a przede wszystkim dowódców sił specjalnych Afganistanu. Te siły specjalne są teraz podstawą funkcjonowania armii afgańskiej. I coraz skuteczniej gwarantują spokój. Mimo tego, że sytuacja tu się komplikuje, bo z jeden strony wciąż atakują talibowie, którzy zawierają różne układy z Rosjanami. Z drugiej strony, także i tu napierają ludzie z ISIS. Afganistan jest w trudnej sytuacji, ale radzi sobie coraz lepiej.
Źródło: niezalezna.pl
