Sebastian R. odsiaduje wyrok 25 lat pozbawienia wolności za zabójstwa popełnione w 1998 r., gdy miał 17 lat.
"Na imprezie w Katowicach razem z kolegą zamordowali 3 osoby - ciotkę Sebastiana R., jej syna i znajomego" - przypomina polsatnews.pl - "Po zatrzymaniu przyznał się do winy, a już z więzienia wysłał list do prokuratora, w którym przyznał się do czwartego morderstwa. Cegłówką miał zabić starszego mężczyznę, który zaczepił go na ulicy i poprosił o kupno piwa".
Reklama
Podczas pobytu w więzieniu morderca trafił do dentysty i wyrwano mu "ząb mądrości".
"Sebastian R. uważa, że był źle leczony, zabieg był niepotrzebny, a znieczulenie nie uśmierzyło jego bólu" - informuje polsatnews.pl
Zbrodniarz chce 100 tys. złotych.