Przyczyną parowania do powietrza szkodliwych substancji są zanieczyszczenia w gruncie oraz skażona woda gruntowa. Mieszkańców niepokoi fakt, że nie ustalono do tej pory pierwotnego źródła nieczystości w wodzie.
Odór pojawia się nad studzienkami kanalizacyjnymi a także w mieszkaniach - pochodzi z kanalizacji. Powracające zanieczyszczenia powietrza są prawdopodobnie związane z pobliskimi budowami oraz pracami remediacyjnymi, czyli usuwaniem skażonego gruntu.
- Jest to sytuacja, którą uważamy za skandaliczną. Wiemy iż normy jakości powietrza dla silnie szkodliwych, w tym rakotwórczych substancji takich jak benzen czy toluen, wielokrotnie bywały tu przekroczone - powiedział mieszkaniec pobliskiego osiedla Tomasz Kalinowski.
Podczas sobotniego protestu mieszkańcy Woli mieli ze sobą transparenty i maski. Przygotowali również konkretne postulaty, które mogą pomóc w rozwiązaniu problemu.



Fot. Aneta Skubida
Reklama