Mieszkańcy Woli wyszli na ulice. W sobotę zorganizowali protest w obronie jakości powietrza, którym oddychają. Problem skażenia na terenie byłej fabryki FOTON powrócił wraz z dolegliwościami zdrowotnymi mieszkańców.
Przyczyną parowania do powietrza szkodliwych substancji są zanieczyszczenia w gruncie oraz skażona woda gruntowa. Mieszkańców niepokoi fakt, że nie ustalono do tej pory pierwotnego źródła nieczystości w wodzie.
Odór pojawia się nad studzienkami kanalizacyjnymi a także w mieszkaniach - pochodzi z kanalizacji. Powracające zanieczyszczenia powietrza są prawdopodobnie związane z pobliskimi budowami oraz pracami remediacyjnymi, czyli usuwaniem skażonego gruntu.
-
Jest to sytuacja, którą uważamy za skandaliczną. Wiemy iż normy jakości powietrza dla silnie szkodliwych, w tym rakotwórczych substancji takich jak benzen czy toluen, wielokrotnie bywały tu przekroczone - powiedział mieszkaniec pobliskiego osiedla Tomasz Kalinowski.
Podczas sobotniego protestu mieszkańcy Woli mieli ze sobą transparenty i maski. Przygotowali również konkretne postulaty, które mogą pomóc w rozwiązaniu problemu.
Fot. Aneta Skubida
Źródło: niezalezna.pl
#protest #zanieczyszczenie powietrza #Warszawa #Wola
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
bm