Krzysztof Kłopotowski zrywa współpracę z "Rzeczpospolita". To kolejne odejście z weekendowego dodatku dziennika "Plus Minus". Najpierw rysownik Andrzej Krauze otrzymał wymówienie z pracy.
Kończę współpracę z Rzeczpospolitą. Pisałem do tej gazety od dwudziestu lat, głównie dla PlusaMinusa. Powodem jest złożenie wymówień przez redaktora dodatku Dominka Zdorta oraz Wojciecha Stanisławskiego, Filipa Memchesa i Beatę Zubowicz. To wywoła utratę tożsamości weekendowego magazynu dziennika.
Przetrwałem rozmaite zmiany linii redakcyjnej. Nawet tak drastyczne, jak usunięcie redaktora naczelnego Tomasza Wróblewskiego za potwierdzony tekst Cezarego Gmyza o trotylu we wraku smoleńskiego tupolewa oraz odejście dużej części zespołu. Koledzy, którzy zostali wtedy w PlusieMinusie dobrze poprowadzili pismo. Nie gorzej, niż usunięci redaktorzy Paweł Bravo i Tomasz Stańczyk. Pomimo wezwań do bojkotu Rzeczpospolitej ze strony ludzi oburzonych na właściciela uznałem, że trzeba pomagać kolegom w utrzymaniu placówki opozycyjnej wobec draństwa rządów Platformy Obywatelskiej.
Dzięki zmianie władzy i sytuacji w mediach nie ma potrzeby chodzenia na kompromisy z ludźmi pokroju Grzegorza Hajdarowicza. Czy on wie, że w mrocznych okolicznościach stał się właścicielem dziennika pod tytułem, który zobowiązuje? Mam nadzieję, że nowi redaktorzy będą się trzymali z dala od śmietnika.