Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Kumulacja korupcyjnych spraw. Senator PO, prezydent Gdańska, Kwaśniewscy, Sąd Najwyższy...

Myślę, że będą wychodziły nowe rzeczy, o których dziennikarze pisali, o których dziennikarze wiedzieli, jak na przykład kuriozalna sprawa organizacji igrzysk zimowych w Krakowie - stwierdziła

TVP Info
TVP Info
Myślę, że będą wychodziły nowe rzeczy, o których dziennikarze pisali, o których dziennikarze wiedzieli, jak na przykład kuriozalna sprawa organizacji igrzysk zimowych w Krakowie - stwierdziła Dorota Kania, dziennikarka śledcza „Gazety Polskiej” i wiceszefowa portalu niezalezna.pl w programie „Minęła dwudziesta” w TVP Info. 

- Gdyby to był totolotek, mówilibyśmy o pewnego rodzaju kumulacji. Mamy bowiem kilka dużych spraw korupcyjnych - rozpoczął dyskusję prowadzący spotkanie Michał Rachoń. I wymienił kilka spraw, o których głośno od kilku dni: zarzuty postawione Józefowi Piniorowi, śledztwo dotyczące oświadczeń majątkowych prezydenta Gdańska oraz historia związana z małżeństwem Kwaśniewskich i willą w Kazimierzu Dolnym.

Przypomnijmy, przedwczoraj funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali byłego senatora i europosła PO. Prokurator przedstawił mu dwa zarzuty dotyczące popełnienia przestępstw korupcyjnych, do których Józef Pinior się nie przyznał.

Czytaj więcej: Obrońcy Józefa P. „sprawa polityczna”. Chyba nie wiedzą, że śledztwo wszczęto za rządów PO!

Ja sobie nie wyobrażam, żeby CBA nie zatrzymała człowieka, nie mając dowodów. Według nieoficjalnych informacji, jest bardzo duży materiał w tej sprawie, między innymi z podsłuchów. Natomiast ten powszechny front obrony dziwi mnie. Wszyscy chcą mówić, że to władza PiS jest zła. (...) I teraz pytanie: Czy rzeczywiście tym czarnym duchem Józefa Piniora był jego asystent Jarosław W., który - przypomnijmy - wywodzi się z ugrupowania Lecha Wałęsy? On się nie wziął znikąd. On towarzyszył cały czas panu Piniorowi w karierze politycznej. Czy jest to splot nieszczęśliwych okoliczności? 

- pytała Dorota Kania. 

Dyskusja dotyczyła też sprawy związanej z prezydentem Gdańska Pawłem Adamowiczem. Chodzi o niewykazanie w oświadczeniach majątkowych działacza PO dwóch zakupionych mieszkań, a także nieprawdziwych danych o zgromadzonych przez niego oszczędnościach.

Czytaj tekst: Wraca sprawa oświadczeń prezydenta Gdańska. Sąd zmiażdżył poprzedni wyrok

Przypomnijmy sobie bardzo dobry artykuł śledczy w „Tygodniku Solidarność” autorstwa Krzysztofa Świątka - „Wszystkie mieszkania Pawła Adamowicza”. On rozkuł całą aferę, pokazał, jak to wygląda. Zaczął się wtedy krzyk, że to jest nagonka PiS-owskiego dziennikarza, PiS-owskich mediów

- stwierdziła Dorota Kania. 

Krzysztof Świątek podliczył wówczas zarobki prezydenta i jego majątek i powiedział, że nijak mu nie wychodzi, żeby z ujawnionych pieniędzy Paweł Adamowicz mógł uzyskać takie dobra 

- dodał Michał Rachoń.

Przypomnijmy, Sąd Rejonowy w Gdańsku, na wniosek prowadzącej śledztwo w tej sprawie Prokuratury Apelacyjna w Poznaniu warunkowo umorzył postępowanie przeciwko Adamowiczowi - na okres dwóch lat próby. Zasądzono też od prezydenta Gdańska świadczenia w wysokości 40 tys. zł. Dziś Sąd Okręgowy w Gdańsku uchylił zaskarżony wyrok.

W studiu wspomniano także o słynnej willi w Kazimierzu Dolnym związanej z małżeństwem Kwaśniewskich. Dziś prokuratura ogłosiła, że wznawia postępowanie dotyczące zdarzeń sprzed kilku lat. 

Czytaj więcej: Kwaśniewscy i willa w Kazimierzu. Prokuratura wznowiła śledztwo

Wielokrotnie pisałam o sprawie tej willi, o przyjaciółce Jolanty Kwaśniewskiej, która byłą właścicielką tej nieruchomości. Byłam w szoku jak podczas przeglądu majątku jednego ze świadków okazało się, że osoba ta ma 20 mieszkań, ileś tam domów...  

- powiedziała Dorota Kania. 

- Czy to znaczy, że system się rozpada? - zapytał Michał Rachoń. 

Myślę, że będą wychodziły nowe rzeczy, o których dziennikarze pisali, o których dziennikarze wiedzieli, jak na przykład kuriozalna sprawa organizacji igrzysk zimowych w Krakowie. Chciałabym się też dowiedzieć, co się dzieje w sprawie inwigilacji dziennikarzy, słynnej operacji „Rodzina”. Służby wojskowe inwigilowały nas

- stwierdziła Dorota Kania. 

- Przedłużone też zostało śledztwo korupcji w Sądzie Najwyższym - wspomniał prowadzący audycję w TVP Info. 

Dotyczy to załatwiania za gigantyczne pieniądze korzystnych orzeczeń. Prokuratura bada sprawę

- wyjaśniła dziennikarka śledcza „Gazety Polskiej”.

Będziemy się przyglądać wynikom tej kumulacji

- zakończył Michał Rachoń. 

 



Źródło: TVP Info

#Józef Pinior #Kwaśniewscy #Paweł Adamowicz #sąd #afery

pb