Jan Krzysztof Bielecki, prezes Rady Ministrów w 1991 r. i bliski współpracownik Donalda Tuska, oraz były minister łączności Krzysztof Kilian nabyli po upustach luksusowe apartamenty od spółki z grupy państwowego giganta gazowego. Okoliczności sprzedaży mieszkań bada prokuratura – ustaliła „Gazeta Polska”.
Powiśle Park to kompleks biurowo-usługowo-mieszkalny w bardzo atrakcyjnej lokalizacji na warszawskim Powiślu. Decyzja o jego powstaniu zapadła we wrześniu 2008 r. Zadanie zrealizowania inwestycji otrzymała spółka celowa Powiśle Park powołana przez Polską Spółkę Gazownictwa (należącą do państwowego giganta gazowego PGNiG).
Nowoczesny biurowiec miał się stać siedzibą tego przedsiębiorstwa, a apartamenty miały zostać sprzedane na wolnym rynku. Wartość inwestycji szacowano na prawie 300 mln zł. Jednak wybudowany budynek przez wiele miesięcy stał pusty, a zarząd PGNiG… zabronił PSG przeprowadzić się do nowej siedziby.
Nowe władze PGNiG i PSG, podejrzewając, że zaszły nieprawidłowości w tej sprawie, zawiadomiły prokuraturę. Śledztwo prowadzi Prokuratura Okręgowa w Warszawie.
Z ustaleń dziennikarzy wynika, że pod lupą śledczych znalazły się też okoliczności sprzedaży mieszkań przez spółkę Powiśle Park.
– W ramach śledztwa weryfikowana jest kwestia wyrządzenia szkody majątkowej w mieniu PSG w związku z inwestycją Powiśle Park, a wątek sprzedaży mieszkań pojawia się w tej sprawie
– informuje Michał Dziekański z warszawskiej prokuratury okręgowej.
Kto nabył luksusowe apartamenty od kontrolowanego przez skarb państwa przedsiębiorstwa?
Z dokumentów wynika, że lokal od spółki PGNiG nabył 65-letni
Jan Krzysztof Bielecki, były premier, w latach 2003–2010 prezes Pekao, za rządów PO-PSL uchodzący za jednego z najbardziej wpływowych ludzi w Polsce. Był przewodniczącym Rady Gospodarczej działającej przy premierze Donaldzie Tusku. Od Powiśle Park Bielecki kupił lokal o powierzchni ponad 109 mkw. Apartament był wyceniany na przeszło 1,76 mln zł, ale były premier otrzymał rabat w wysokości 85 tys. zł, dzięki temu za metr kwadratowy zapłacił 15,3 tys. zł.
Sąsiadem Bieleckiego został 58-letni
Krzysztof Kilian. Ten były minister łączności w rządzie Hanny Suchockiej, zaufany człowiek Donalda Tuska, za rządów PO-PSL został prezesem Polskiej Grupy Energetycznej. Po odwołaniu zarządu, którym kierował Kilian, okazało się, że odprawy dla byłego szefostwa wyniosły 6,9 mln zł. Część tej sumy zainkasował właśnie Kilian.
Z ustaleń „Gazety Polskiej” wynika, że w inwestycji Powiśle Park nabył on blisko 94 mkw. Apartament był wyceniany na nieco ponad 1,53 mln zł, ale były prezes PGE otrzymał rabat w wysokości na 91 tys. zł. Za metr na warszawskim Powiślu zapłacił więc ponad 15,3 tys. zł.
W jakich okolicznościach Kilian i Bielecki nabyli mieszkania i wynegocjowali upusty? Kilian nie odpowiedział na nasze pytania. Z kolei były premier w przesłanym do redakcji piśmie stwierdził:
„Moje mieszkanie na Powiślu nabyłem na rynku pierwotnym, po cenie rynkowej, bez upustów”. Bielecki dodał również, że nie ma żadnych związków ze spółką, która budowała to osiedle. Podkreślił, że nikt mu nie rekomendował jej wyboru.
Na liście nabywców lokali od Powiśle Park są również menedżerowie, którzy za rządów PO-PSL otrzymali stanowiska w zarządach państwowych spółek, szefowie banków, prawnicy, lekarze, biznesmeni, a nawet osoba związana z pruszkowską mafią. Jak wynika z dokumentów,
niektórzy z nich otrzymali rabaty opiewające nawet na kilkaset tysięcy złotych.
Kto i za ile nabył luksusowe apartamenty od spółki z grupy PGNiG – więcej informacji w najnowszym tygodniku „Gazeta Polska”, dostępnym w kioskach od środy 23 listopada
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
#PGNiG #prokuratura #Jan Krzysztof Bielecki
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Piotr Nisztor