11 Listopada - w całym kraju hucznie obchodzimy Święto Niepodległości. Ma to związek z wydarzeniami sprzed 98 latami, gdy Józef Piłsudski wrócił do kraju, a Polacy - po 123 latach - odzyskali niepodległość.
W centralnych obchodach biorą udział przedstawiciele władz państwowych.
– mówił Andrzej Duda.98 lat temu, 11 listopada 1918 roku po 123 latach zaborów, niewoli, polskie państwo się odrodziło. Polska odzyskała niepodległość. (…) Niepodległości nie wystarczyło zdobyć, trzeba było ją utrzymać heroiczną walką
Prezydent dokonał przeglądu oddziałów sił zbrojnych RP:
Andrzej Duda wspomniał o projekcie ustawy dotyczącej 100. rocznicy odzyskania niepodległości. Zaznaczył, że wysłał ją do marszałka Sejmu.
CZYTAJ WIĘCEJ: Wkrótce setna rocznica odzyskania niepodległości. Będzie specjalna ustawa

(Fot. Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska)
– powiedział prezydent. Mówił o podziałach, jakie mają miejsce w społeczeństwie.Głęboko wierzę, że patrzą na nas dzisiaj z niebiosów tamci bohaterowie, ojcowie niepodległości i ci, którzy polegli albo pomarli w walce i tęsknocie za Ojczyzną. I ci, którzy o nią walczyli i ją zdobyli. Nie ma ich między nami, ale jestem głęboko przekonany, by chcieli oni, byśmy w sprawach fundamentalnych byli wszyscy razem
Prezydent złożył wieniec przed pod Pomnikiem Nieznanego Żołnierza w Warszawie.
– dodał Andrzej Duda.W samym spieraniu się ze sobą w państwie demokratycznym nie ma nic naturalnego. To norma, że dyskutuje się o kierunkach rozwoju, o ideologiach, o tym, co jest potrzebne państwu i społeczeństwu. Ale są wartości fundamentalne, a tym fundamentem jest Polska - niepodległa, suwerenna, jedna! Dla nas wszystkich i dla naszych rodaków, którzy mieszkają poza granicami.
Prezydent z nadzieją patrzy w przyszłość. Ufa, że na 100 rocznicą wszyscy będą w stanie pójść razem, w jednym marszu,
– zakończył prezydent.Wierzę, że dzięki temu - może już za rok, ale przede wszystkim w 2018 roku, byli wszyscy na jednych obchodach, byśmy wszyscy razem mogli pójść w jednym marszu ku czci Niepodległej i Suwerennej Polski. Byśmy razem krzyknęli: „Niech żyje niepodległa Polska”, a ci, którzy będą chcieli, dodadzą: „Niech Bóg błogosławi naszą ojczyznę, nam, którzy w niej żyjemy i rodakom rozsianym na całym świecie”