Tydzień temu w internecie zawrzało. Użytkownik „antyleft_” podrążył w BIP-ie i udostępnił informacje dotyczące dotacji z publicznej kasy. Lista firm, organizacji, spółek medialnych była długa: Agora, AMS, fundacja gdzie jako wiceprezes zarządu widnieje Zofia Komorowska, fundacja Jolanty Kwaśniewskiej, spółka będąca właścicielem portalu Tomasza Lisa, czy fundacja kierowana przez sędziego Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku, Jerzego Stępnia. Minęło kilka dni i otrzymaliśmy kuriozalne pismo - Ogólnopolska Federacja Organizacji Pozarządowych (OFOP) wystosowała otwarty list, w którym skarży się, że śmieliśmy pisać o dotacjach.
W obronę zostały wzięte Fundacja Pracownia Badań i Innowacji Społecznych „Sto cznia” -
w zarządzie wiceprezesem jest Zofia Aleksandra Komorowska, Fundacja Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego – gdzie prezesem jest
Katarzyna Sadło, Fundacja Inicjatyw Społeczno-Ekonomicznych – gdzie
członkiem rady nadzorczej jest Henryk Wujec, były doradca prezydenta RP Bronisława Komorowskiego, Stowarzyszenie Biuro Obsługi Ruchu Inicjatyw Społecznych BORIS, Fundacja Rozwoju demokracji Lokalnej – gdzie
prezesem jest Jerzy Stępień, sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku, czy Stowarzyszenie 61 – gdzie we władzach zasiadała Zofia Komorowska, a
Róża Rzeplińska jest prezesem.
CZYTAJ WIĘCEJ: Pisał o HGW i kasie dla fundacji Stępnia. Zaczęły się groźby, zniknął z Twittera
Autor wpisów, które przytoczyliśmy zaznaczał, że „
wszystkie tweety mają pokrycie w raportach, dokumentach i danych KRS oraz BIP UM Warszawa”. Podkreślał, że wszystko dzieje się majestacie prawa, a „cwaniakom można zarzucić tylko niegospodarność”.
Prawie 900 tys. zł – tyle w 2015 r. otrzymała Fundacja sędziego Trybunału Konstytucyjnego (TK) w stanie spoczynku Jerzego Stępnia od Ministerstwa Spraw Zagranicznych, kierowanego wówczas przez Grzegorza Schetynę.
Ujawniono również jakie kwoty były przekazywane przez poszczególnych ministrów – za rządów PO i PSL – na rzecz fundacji Jerzego Stępnia,
Po piśmie, które otrzymaliśmy oniemieliśmy. OFOP narzeka na publikacje niezalezna.pl dotyczące dotacji. Przywołuje zasady działania NGO’sów i tłumaczy jaką misję mają organizacje.
„Piętnowanie organizacji za to, że w swojej działalności nie opiera się wyłącznie na pracy wolontariackiej, ale zatrudnia pracowników, płaci za usługi i wypłaca honoraria i wynagrodzenia za pracę na rzecz fundacji członków zarządu czy pracowników organizacji jest niesprawiedliwe i krzywdzące”
– czytamy w liście otwartym.
Wydawać się może, że OFOP wcale nie czytała naszych publikacji na ten temat… Podawaliśmy same fakty, staraliśmy się unikać komentarzy.
Dodatkowo federacja apeluje, by „
oceniać działania organizacji pozarządowych w oparciu o rzetelne źródła informacji”.
Mamy przez to rozumieć, że Biuro informacji Publicznej, z których pochodzą prezentowane dane nie są „rzetelnym źródłem”?
„antyleft_” apelował o wskazanie wpisu, który jest nieprawdziwy. Póki co najwyraźniej nikt się nie zgłosił.
Załączamy list otwarty OFOP:
Źródło: niezalezna.pl
#fundacje
#dotacje
#list otwarty
#OFOP
mg